Forum AUDI A2 Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

mechanik Warszawa

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum AUDI A2 Strona Główna -> Warsztaty / Polecane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
RamzesV
 
 


Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Praga
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 12:59, 23 Wrz 2014 Temat postu: mechanik Warszawa

Szukałem, szukałem i chyba znalazłem Mruga, wcześniej na naprawy jeździłem do Falenicy a od ostatniego roku jeżdżę na Bartycką, na razie opinię mam pozytywną:

[link widoczny dla zalogowanych]

do tej pory wymieniałem tam oleje filtry, dolną poduszka silnika (której nie mogłem upolować w normalnej cenie), tylnie łożysko koła,

Mechanik ściąga potrzebne części z intercars'u - ceny nie są specjalnie atrakcyjne, dlatego sam kompletuję częsci, które montują Szczęśliwy.

Teraz przymierzam się do rozrządu z pompą wody (rozrząd 350zł+pompa wody 50zł)

wymiana oleju silnikowego i filtra + wymiana oleju w skrzyni biegów w zeszłym tyg - koszt 80zł.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RamzesV dnia Wto 13:00, 23 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grom546
  
  


Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Grochów
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 17:20, 23 Wrz 2014 Temat postu:

Hej. Dzięki za info. Ciekaw jestem jak z gwarancją w przypadku swoich części, ja już się na tym przejechałem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez grom546 dnia Wto 17:20, 23 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RamzesV
 
 


Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Praga
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 22:27, 23 Wrz 2014 Temat postu:

W przypadku rozrządu i pompy pytałem czy jest jakaś różnica czy u nich części zamówię czy sam - stwierdzili że nie. W intercarsie ceny niektóre są mocno przesadzone dlatego sam zamówiłem.
Co do samej wymiany wypowiem się w przyszłym miesiącu - w tym wyczerpałem budżet na auto Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RamzesV
 
 


Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Praga
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 12:59, 10 Paź 2014 Temat postu:

Aktualizując moje przygody z mechanikiem.

We wtorek zawiozłem autko na wymianę rozrządu a w środę miałem odebrać. W środę przed odbiorem otrzymałem telefoniczną informację że auta nie odbiorę gdyż padł alternator (w co jestem w stanie uwierzyć bo był cały popękany i już rok temu u innego mechanika sugerowano mi bym się zainteresował). Końcowo zamiast wydać 400zł za rozrząd wydałem 990zł za rozrząd+ wymianę alternatora+ sam alternator.
autko odebrałem wczoraj wieczorem.
Dzisiaj rano wsiadam do auta - odpalam - rozpaczliwie zajęczał rozrusznikiem i padł - rozładowany akumulator, skończyło się na tym że do pracy wybrałem się na piechotę Laughing
Zadzwoniłem z rana poinformować o tym mechanika - przeprosili, przyjechali po 2h po kluczyki po czym pojechali do mnie pod dom po auto obiecując ze dzisiaj będzie naprawione.
Nie mam siły być na cokolwiek zły Laughing do tego udziabał mnie pies jak biegłem z rana do pracy żeby było milej i przyjemniej..
hmm i to wcale nie jest piątek 13go Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 13:55, 10 Paź 2014 Temat postu:

Jak pech to po całości.
1) Ile kosztował Cię sam alternator ?
2) Nie miałeś kontrolki braku ładowania przy odbiorze auta ? Dziwne, że aku padł w jedną noc i nie miał siły zakręcić silnika benzynowego - może po założeniu alternatora akumulator został tylko naładowany przez kilka minut żeby tylko zakręcić rozrusznikiem, a odcinek jaki pokonałeś autem był za krótki, żeby sensownie go podładować, w efekcie nocny postój z aktywnym alarmem całkowicie go wykończył ? W końcu to jest koło 80 Ah. Daj znać co wyszło w praniu (może niekoniecznie w tym wątku).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RamzesV
 
 


Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Praga
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 14:05, 10 Paź 2014 Temat postu:

alternator 510zł na 2 letniej gwarancji. Żadna kontrolka się nie paliła, też się dziwił. akumulator ma 2 lata i nigdy mnie nie zawiódł. Ani razu nie było z nim problemów - w tyg. faktycznie robię krótkie dystanse do pracy ma ok 4km Laughing w weekendy za to dużo jeżdżę.
Dla mnie coś podejrzane że padł aku akurat przy wymianie alternatora - dziwny zbieg okoliczności. Od mechanika do domu jechałem wczoraj ok 9km.
Dzisiaj z 2 razy zawarczał ale przypominało to jęk.
Aż mnie ciekawi co ustalą, czy jest możliwe że alternator jest walnięty i wczoraj wracając do domu od mechanika rozładowałem go - tyle że nie było żadnej sygnalizacji o braku ładowania (może sygnalizacja jest walnięta).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 14:41, 10 Paź 2014 Temat postu:

Zawsze zostaje Ci:
1) kabelek do kompa i pomiar napięcia w trakcie jazdy Szczęśliwy
2) albo miernik napięcia (multimetr) w gniazdo zapalniczki i bieżąca weryfikacja napięcia na instalacji w czasie jazdy - to tak przy okazji.
PS. Mnie przy uwalonym sprzęgle alternatora i w efekcie "skokowym" braku ładowania świeciła się kontrolka na zegarach, ale na kompie żadnego błędu nie było. Napięcie na instalacji też skakało od 12 do 14 V (naprzemiennie z występowaniem ikonki na zegarach).
PS. Alternator używany na Allegro: trafiają się od około 100 w górę, czasem nawet taniej, ale stan zawsze jest zagadką (ja np nie trafiłem i dotarł do mnie uszkodzony). 500 zł to trochę sporo, ale może jest po pełnej regeneracji ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RamzesV
 
 


Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Praga
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 16:36, 10 Paź 2014 Temat postu:

Nic nie pomierzę jak całkiem padł Szczęśliwy. Ciekawi mnie co ustalą jak na razie cisza od rana się nie odzywali.
Co do alternatora - raz słyszałem że nowy a raz że regenerowany, w każdym razie kwit i gwarancja na niego jest.
Myślałem nad używką - ale nie chcieli mi auta niesprawnego wydać a ja nie mam czasu czekać parę dni na zamówienie i zamontowanie używki - która jak wiadomo może być też niesprawna Szczęśliwy.

edit:
dzwonili, jestem bez autka do pon. Podobno alternator walnięty nie ładował, wymienili na inny który też nie ładował. Końcowo mają do dostawcy rozruszników dostarczyć samochód na lawecie, bo twierdzi że to wina instalacji Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RamzesV dnia Pią 16:54, 10 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 21:53, 10 Paź 2014 Temat postu:

Może instalacja wzbudzania alternatora jest uwalona ? Wtedy nawet jak altek jest sprawny to nie będzie ładował. Coś mi się nie chce wierzyć, że i Twój altek padł i dwa kolejne nie działały, spory zbieg okoliczności. A tym bardziej się dziwie, że kontrolki braku ładowania nie miałeś.

PS. A czy po włączaniu zapłonu, zanim uruchomiłeś silnik, ikonka "ładowania" świeciła ? Bo dopóki nie uruchomisz silnika to powinna być ona widoczna tak jak na przykładowym filmiku jak tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=R9PtYMBYMW8 (widać np. około 30 sekundy)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Pią 22:15, 10 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RamzesV
 
 


Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Praga
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 22:36, 10 Paź 2014 Temat postu:

Jak wracałem wczoraj od mechanika na bank się nie świeciła, czy na początku się świeciła to nie zarejestrowałem, w lekkim amoku go odbierałem Szczęśliwy. Mój alternator padł z innego powodu - po prostu się rozsypał, zresztą trzymał się na słowo honoru - obudowa była w kilku kawałkach.
Mam nadzieję że w poniedziałek coś ustalą sensownego - mnie dziwi że mój alternator bez problemu działał a po wymianie na inny coś nie chce zatrybić. to ciekawe.

EDIT:
autko odebrane, podobno alternator był sprawny tyle że ładował przy wyższych obrotach. Na razie jest wszystko ok do domu dojechałem Szczęśliwy. W prezencie wymieniając rozrusznik wymienili mi za darmo pasek alternatora. Miłe - chociaż ja i tak jestem pozytywnie zaskoczony obsługą u mechanika. Dalej będę tu serwisował autko Szczęśliwy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RamzesV dnia Pon 21:19, 13 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marinsxx
 
 


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 12:12, 28 Paź 2014 Temat postu:

cześć,

przy ich wymianie mogłbyś sobie popatrzeć jak to robią czy nie ma możliwości ..?


hmm ostatnio znajomy miał z Astrą jazdę, padł regulator napięcia ładowania(cena tej pierdułki to 30 zł) i zagotował mu 2 letnie AKU, może tu podobie...?
tylko nie rozwałiło CI Aku bo 4 km tylko zrobiłeś - ja bym pojechał do elektryka aby sprawdził AKU czy elektrolitu jest ile trzeba też

a pozatym
wszystko robią ..?

bo coś czuję że Turbo rzyga mi olejem ostatnio mocniej...
i pytanie czy takie rzeczy robią również ..?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RamzesV
 
 


Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Praga
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 12:37, 28 Paź 2014 Temat postu:

Problem podobno leżał w kole pasowym alternatora - zakładali 2 alternatory i żaden nie ładował na początku.

Zadzwoń spytaj Szczęśliwy moim zdaniem wszystko robią, reklamował się jako specjalista ds. beznadziejnych Laughing

Przy wymianach drobnych elementów czekałem i patrzyłem z daleka co robią byle nie przeszkadzać. Nie wiem jak by się na to zapatrywali gdyby ktoś nad nimi stał Szczęśliwy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marinsxx
 
 


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 13:09, 28 Paź 2014 Temat postu:

hmm
ok,
zobaczę ile zakrzyczą za nową Turbinę w Moto Remo na głębockiej
- podobno wg online Garrett-a są ich oficjalnym dystrybutorem na Polskę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum AUDI A2 Strona Główna -> Warsztaty / Polecane Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin