głośny warkot

Tede

Nie zakładając nowego tematu się podepnę bo też słychać jakiś warkot ale przyczyna może być inna.
Słychać najbardziej podczas przyspieszania (pedał w podłodze) Gdy jadę z większą prędkością, i na łuku skręcam w prawo to jest troszkę głośniej a w lewo ciszej oraz przy prędkości powyżej 130km/h (odgłos młotu pneumatycznego w aucie). W opisanych sytuacjach brzmienie jest bardziej wyeksponowane tych 3ch cylindrów jakby było słychać każdy z nich osobno.Hałas tylko podczas wciśniętego gazu.Wiem że te silniki nie należą do cichych ale ostatnio jest głośniej.Podejrzewam że to wina zawieszenia i łap silnika a dokładnie starych gum które stwardniały a teraz jeszcze bardziej to słychać gdy temperatura spadła na zewnątrz a jak wiadomo guma twardnieje i silnik przenosi większe wibracje na karoserie.
Czy na logikę dobrze można to zrozumieć?Może za bardzo się czepiam?Bo jeśli chodzi o mechanikę itd to wszystko działa BDB.

berthold61

Jedyna rada w aucie z tymi naszymi silnikami to dać na luza i nie myśleć o tym , nie szukać dziury w całym bo do niczego to nie doprowadzi , pobrykasz rok zaczniesz to olewać a po trzech latach nawet lubieć a po czterech myślisz że tak ma być , hehe

Tede

Już tak wcześniej postanowiłem ale jeszcze nie daje mi to spokoju.Może z czasem przejdzie,bo tylko ja to słyszę a nikt poza mną.Mój słuch już tak jest wytężony podczas jazdy że słyszę kiedy turbina wkręca się na wyższe obroty co wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Mruga