Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
20omega
Dołączył: 17 Wrz 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:20, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
Dziś miałem okazję posłuchać pracy silnika A2 1,4 Tdi o przebiegu 171000 w komisie , temperatura niska auto stało dość długo i co? stwierdziłem że mój to traktor wg tej A2 z komisu. Różnica kolosalna. Coś musi być nie tak z tym klekotaniem. Gdzieś muszą być jakieś luzy czy coś. czy brak smarowania? może olej mam do du..? (Mobil) Mam nie pierwszego Diesla i takiego klekotu nie miałem nigdy.Co prawda jeździ tym moja druga połówka ( ale jej to zwisa) a mnie szlag trafia jak czasami do niego wsiadam. A gdy tylko się silnik rozgrzeje robi się całkiem przyjemny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sagemini
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:56, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
Ja też już nie wiem co myśleć. Wszystkie 1.4 TDI jakie dotychczas słyszałem mają jednak w tle wyraźnie słyszalne klekotanie. Słuchając klekotu mojego silnika, głośniej klepie od strony rozrządu. Może to popychacze, może podtarty już wałek rozrządu, może napinacz paska wielorowkowego a może po prostu ten typ tak ma. Zmęczony już jestem nasłuchiwaniem i doszukiwaniem się możliwych usterek. Teraz gdy jest chłodniej dźwięk jest strasznie męczący. Dopóki silnik nie złapie 90 stopni pracuje bardzo twardo i głośno jak Ursus C330 lub nawet gorzej. Po solidnym rozgrzaniu (długo później niż na blacie wskazówka pokaże 90 stopni) robi się znośnie ale i to pod warunkiem jazdy na trasie ze stałą prędkością. Jazda w mieście i dociskanie gazu zawsze generuje spore hałasy.
Nie wspomnę już o tym, że zanim silnik się rozgrzeje jest słaby i mało elastyczny. Całość w połączeniu z mało przyjemną charakterystyką pracy sprawia, że za kierownicą mam wrażenie jakby coś się miało zaraz rozpaść. Generalnie nie znajduje żadnych plusów tego silnika - przy oferowanych osiągach pali za dużo, szczególnie w mieście (nie wiem jak można na tym silniku wykręcić spalanie poniżej 5 litrów jeżdżąc wyłącznie po mieście), jest hałaśliwy, drogi w serwisie i telepie nim jak starą pralką. Dobra koniec żalów, czas iść spać .
P.S. aby sprawa była jasna. Dmucham i chucham na to auto bo to moje pierwsze własne 4 kółka. Regularnie zmieniam płyny, olej to od 5 sezonów Motul Specific 5W40, wszystko robione na bieżąco łącznie z niedawną wymianą hałasującego łańcucha napędu pompy oleju - cały komplet naprawczy + cały rozrząd przy okazji. O kosztach nie chce mi się już nawet pisać bo szkoda moich nerwów. Ciśnienie podnosi mi się jeszcze bardziej jak wezmę pod uwagę drugie auto w domu (Golf II 1.6 z 89 r.) który pracuje jak marzenie pomimo tego, że np. obecnie od ponad 2 lat śmiga na niezmienianym oleju i to przecież mineralnym!. Silnik do tej pory jak żyleta a do tego żadnych stuków z zawieszenia, komfort jazdy nieporównywalny z A2 choć prowadzenie jest mniej precyzyjne i takie "gumowe" . Niemniej jednak wniosek jest jeden - takich aut się już niestety nie produkuje a szkoda bo jakością wykonania i użytych materiałów kładą obecne konstrukcje na łopatki.
Uwielbiam A2 za swój indywidualny styl i niepowtarzalny charakter. Cenię fakt, że nigdy nie skoroduje, nie wyjdą paskudne purchle na karoserii, itd. Wszystko to stanowi niepodważalne atuty tego samochodu. Po kilku latach użytkowania nie mogę jednak znieść twardego zawieszenia i klekotu diesla który doprowadza mnie w ostatnim czasie wręcz do szału. Stwierdzam to niechętnie ale na wiosnę przyjdzie chyba czas na zmiany...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sagemini dnia Nie 0:22, 17 Lis 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 9:19, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
z tym golfem 2 to racja sam ich miałem 5 sztuk i same superlatywy mogę o nich powiedzieć tylko dlaczego oni tych silników 1,6 td nie wkładali do a2 to by było auto marzenie no a z drugiej strony silnik 1,6 td zawsze można wsadzić do audi a2 zwłaszcza o oznaczeniu SB 82 ps plus bost-pin i około 100 ps z hakiem druga droższa możliwość to Francuski 1,4 lub 1,6 HDI zaadaptować do audika te ich silniki są niesamowite nie poznasz czy to diesel czy bena miękko i cicho pracują a spalaniem kładą Vw na łopaty mnie peugeot 307 combi 1400 kg silnik 1,6 HDI 90 ps palił 5/100 przy ostrej jeżdzie na baku 60 litrów spoko robiłem 1300-1400 kilosów w całkowitej ciszy . no pogadać zawsze można ale a2 -ą można się bawić toć to aluminium
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grom546
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Grochów Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:34, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
Czy w 1.4 TDI macie zmienne fazy rozrządu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 19:30, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
grom546 napisał: | Czy w 1.4 TDI macie zmienne fazy rozrządu ? |
nie żartuj to przedpotopowy silnik nic takiego tam nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
20omega
Dołączył: 17 Wrz 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:08, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
Mam jeszcze pytanko (nie chiałbym zakładać nowego postu) w przypadku wymiany całej głowicy z wtryskami muszę liczyć się z jakąś adaptacją np: wtrysków ? Podejrzewam że moją głowicę czeka remont. Nie dość że klekoce jak wściekła to jeszcze najprawdopodobniej przepuszczają uszczelniacze , przy wysokich obrotach bierze znacznie olej,a uszczelka przepuszcza tak że mam całą głowicę mokrą. Noszę się z zamiarem wymiany na nowszą. jeszcze jedno czy głowica z innych silników 1,4 tdi grupy VW to te same głowice? Dzięki za podpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pacific tdi
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 337
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:02, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
Nic nie trzeba adaptować. Jedyny problem to poprawnie zamontować pompowtryski, bo mozna narobic kosztów. Najlepiej popros o pomoc kogos kto juz je montował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
20omega
Dołączył: 17 Wrz 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:07, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
A w czym może być problem?
A głowice są te same?
/sklejam i proszę o nie pisanie postów jeden pod drugim tylko edycję już istniejącego/ grom546
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 18:08, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
Pacific tdi napisał: | Nic nie trzeba adaptować. Jedyny problem to poprawnie zamontować pompowtryski, bo mozna narobic kosztów. Najlepiej popros o pomoc kogos kto juz je montował. |
dodam że po zamontowaniu poprawnie pompek trzeba je wyregulować jak będzie troszkę czasu to napiszę co i jak bo dziś po paru drinkach dziwacznie by to wyglądało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
20omega
Dołączył: 17 Wrz 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:10, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
Mam namiar na głowicę o numerach 045103373H V420. czy ta głowica pasuje do naszych 1,4 Tdi AHF?. ponoć jest z 2008 roku. Czy zna ktoś i mógłby mi napisać jakie numery posiadają uszczelniacze zaworów, prowadnice zaworów i uszczelki pod wtryskiwacze, jakie są koszta tych części. dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grom546
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Grochów Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:51, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
Tutaj możesz sprawdzić, [link widoczny dla zalogowanych] opcja car prog 2 po lewej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|