Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
odzio
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:24, 25 Sty 2014 Temat postu: Gasić auto z włączoną czy wyłączoną klimą? |
|
Mam pytanie, ponieważ znajomy ostatnio mi mówił że auto gasi z chodzącą klimą ponieważ klima jest na jednym pasku nie pamiętam z czym i wyłączanie klimy przed gaszeniem auta nie jest dobre. Moje pytanie jest takie jak w temacie, czy auto gasić i odpalać przy włączonej klimie czy zgaszone i faktycznie czy ma to jakiś znaczenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
grom546
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Grochów Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:02, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
Nie wiem jaki kolega ma samochód. U nas klima i alternator chodzą na tym samym pasku. Wspomaganie paska nie posiada (elektryczno - hydrauliczne a pompa z drugiej strony), ogólnie teorię słyszę pierwszy raz więc też z ciekawością czekam na odpowiedź. Słyszałem nawet na odwrót, żeby klimatyzację wcześniej wyłączyć z celu wyrównania temperatury i ciśnienia w układzie - tutaj też nie wiem ile prawdy w tym ciśnieniu. Bo temperatura wiadomo.
Pytanie jeszcze jak twój kolega na skonstruowaną klimatyzację. U nas jest tak że domyślnie sprężarka chodzi cały czas (pomijam zimę) i żeby klimę wyłączyć to trzeba wcisnąć EKO. Wtedy pracuje sam nawiew. W innych samochodach spotkałem się raczej z rozwiązaniem odwrotnym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grom546 dnia Sob 15:06, 25 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:56, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
Też pierwszy raz spotykam się z taką teorią. Nie wiem czy na jej rzekomą zasadność wpływa aktualna zimowa pogoda (?), ale jeśli tak to w przypadku A2 ona nie znajduje uzasadnienia, bo poniżej 5 'C i tak klima nie działa, chyba, że włączysz nawiew na przednią szybę na panelu klimatronica to wtedy sprężarka klimatyzacji ponoć się włącza celem usunięcia wilgoci bez względu na temperaturę otoczenia. A co do paska napędzającego sprężarkę klimy to jest na nim jeszcze alternator, tak jak napisał kolega grom546 - ale jaki ma związek praca alternatora i wyłączana przed gaszeniem auta klimatyzacja ? Nie bardzo znajduje jakieś uzasadnienie.
Co do włączania samochodu z uruchomioną klimą: im zimniejszy silnik tym mniejsza jego sprawność, ale nie przesadzajmy znowu, że włączona sprężarka spowoduje, że nie wyjedziesz autem pod górkę Prawdę powiedziawszy to przy posiadanym silniku 1.4 TDI AMF nie zauważam, aby auto rozpędzało się słabiej przy włączonej sprężarce, ale może po prostu nie zwracam na to uwagi. W benzynie 1.6 włączana klima dawała mi się we znaki, w dieslu nie bardzo to odczuwam. W audi sam dla świętego spokoju przy przejeżdżaniu krótkich odcinków czasami wyłączam klimę: ze względu na kondycję sprężarki (profilaktyka: po co ją włączać na 5 min ?) i nieco większe spalanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Sob 15:57, 25 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
grom546
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Grochów Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:11, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
beerkoff napisał: | W benzynie 1.6 włączana klima dawała mi się we znaki, w dieslu nie bardzo to odczuwam |
To pomyśli jak fajnie się jeździło cinquecento 900cm3 z włączoną klimatyzacją ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PinkFloyd
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USA - (pochodzenie Szczecin) Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:26, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
Nie ma różnicy, klima załacza się od 3 do 5 sekund po odpaleniu sterowana jest przez ecu, sprężarka w A2 sterowana jest zaworema nie sprzęgiełkiem, w czasie odpalania nie stawia oporów, w czasie gaszenia w ułamku sekundy zawór ją rozłącza. W nowszych softach klima rozaczana jest w czasie dużego obciążenia silnika- już o tym pisałem. Nie ma co panikować i się napędzać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PinkFloyd dnia Sob 16:27, 25 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:27, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
grom546 napisał: | beerkoff napisał: | W benzynie 1.6 włączana klima dawała mi się we znaki, w dieslu nie bardzo to odczuwam |
To pomyśli jak fajnie się jeździło cinquecento 900cm3 z włączoną klimatyzacją ;p |
Miałem CC, ale w wersji 700 ccm - to się nawet nie toczyło, o jeździe już nie mówiąc. I u mnie klimatyzację włączało się poruszając przeciwnie do ruchu wskazówek zegara dźwigienką na drzwiach po lewej stronie - przynajmniej do momentu, w którym linka nie strzeliła. CC miało jeszcze jedną zaletę - nie było ryzyka, że przy 140 km/h otwarta szyba generowała szumy we wnętrzu, bo to auto aż tak się nie rozpędzało - no chyba, że ktoś miał koło domu sporą górkę i żagiel zamontowany na dachu auta.
PS. Nie off-topujmy, bo nas moderator nagrodzi, hehe !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
odzio
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:52, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
Dzięki koledzy za szybkie i wyczerpujące odpowiedzi To mnie uspokoiliście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|