Problem z kierunkowskazami

bratki

Wyciągnąłem klawisz, ale w nim nie ma żadnych przekaźników? Dodatkowo sprawdziłem bezpieczniki, 2 były spalone. Wymieniłem i jak tylko włączyłem awaryjne poleciał jeden, włączyłem kierunek poleciał drugi. Gdzie jest ten przekaźnik do kierunków i awaryjnych?

joszi

taka mała puszka. Za radiem albo panelem klimatyzacji. Podegnij i przeczyść styki a będzie ok

frozenstaw

Łatwo nie będzie trzeba się troszkę nagimnastykować żeby go wyjąć także przygotuj się na nierówną walkę Szczęśliwy

dobrze jak uda Ci się najpierw wtyczkę wyjąć od przekaźnika. Musisz wymontować panel klimy, schowek i radio. Na pierwszej stronie w moim poście bodajże 14 na drugiej fotce taka puszeczka w głębi to własnie to ustrojstwo.

bogdand

Ciekawe czy przyczyną palenia się bezpieczników do kierunków jest uszkodzenie przekaźnika czy jakieś zwarcie w instalacji kierunkowskazów. Jak sygnalizacja z pilota działa prawidłowo tzn kierunki migają to wina chyba będzie samego przekaźnika - pewnie do wymiany. Confused

frozenstaw

Musi go rozbebeszyć wtedy będzie wiadomo czy uwalony.

bratki

Wróciłem do zdjęć i znalazłem tą puszkę :-) Przy okazji wcześniej nie potrzebnie rozebrałem klawisz od awaryjnych :-) Rozbebeszyłem ale nic nie widzę co może być uwalone? Któryś kolega zmieniał przekaźniki - kupiłeś takie same czy jakieś inne? Jak je sprawdziłeś, że są uwalone? Przy centralnym kierunki też nie migają, w sumie nie ma bezpieczników :-)

frozenstaw

Z tego co się orientuje kolega Tobi71 podmieniał cewki z innych przekaźników napisz do niego PW.

tobi71

Wydaje mi się że cewki nie mają nic wspólnego z przepalaniem się bezpieczników. Gdy cewka jest wadliwa, upalona, wyrobione styki, wówczas ona nie działa i nie powoduje żadnego palenia bezpieczników.

bogdand

Po przejrzeniu schematu jestem pewien, że na 99,99% przyczyną jest zwarcie w instalacji do kierunkowskazów. Bezpiecznik nr 34 (F49 10A) zabezpiecza tylko obwód - styki przekaźnika do kierunków, styki przełącznika zespolonego i żarówki lamp przednich, bocznych, tylnych oraz kontrolki w liczniku czyli przepalenie tego bezpiecznika świadczy o zwarciu w tych obwodach elekt. Sam moduł (elektronika i cewka przekaźnika do włączania kierunków) zabezpieczona jest bezpiecznikiem nr 38 (F25 10A). Bezpiecznik nr 7 (F6 15A) zabezpiecza styki dwóch przekaźników do włączania świateł awaryjnych, żarówki oraz elektronikę i cewki przekaźników w module, przepalenie tego bezpiecznika powoduje także brak migania kierunków przy sterowaniu centralnego zamka.

Aby zlokalizować zwarcie czy jest to w lewym czy prawym obwodzie to najlepiej dostać się do tylnych lamp i po wyjęciu żarówki od kierunku zmierzyć omomierzem oporność obwodu lewego i prawego, nie może być mniej niż 2R (om) albo podać napięcie +12V z akumulatora do styku środkowego w gnieździe żarówki, do przewodzika należy w szereg podłączyć bezpiecznik 10A, gdyby nastąpiło zwarcie to nam zabezpieczy instalację w samochodzie.
Moim zdaniem podejrzane mogą być boczne kierunkowskazy albo gniazdo do przyczepki jeśli jest zamontowane.

bratki

Będę dziś patrzył. Faktycznie spróbuję sprawdzić to zwarcie. W sumie pamiętam, że kierunki poszły w las jak skręcałem w prawą stronę więc prawdopodobnie ta strona będzie leżeć.

EDIT:

Poszedłem sprawdzać. Na początek dałem nowe bezpieczniki. Awaryjne działają, kierunek w lewo działa, w prawo pstryk i nie działa. To już wiedziałem, że coś jest nie tak z prawej strony. Sprawdzam żarówki. Wyciągam boczny migacz a tu pstryk, oprawkę mam w ręce a żarówka z kablem wpadła w nadkole Confused

Da radę jakoś ją wyciągnąć bez zdejmowania nadkola? W tylnej lampie powyciągałem żarówki wsadziłem z powrotem. Dałem nowy bezpiecznik ( wyciągnąłem z innego gniazda 10A - chyba nr 38 albo 39) Sprawdzam ponownie i awaryjne działają, kierunek w lewo działa a kierunek w prawo też działa Bardzo szczęśliwy

Nie wiem jak to się stało ale wszystko zaczęło działać i bezpieczniki przestały się palić. Jedynie jak zamykam auto nie mam potwierdzenia mrugnięciem kierunkami, jak otwieram jest ok mruga 2 razy. Chyba, że to wina tego bezpiecznika co podmieniłem.

bogdand

Jak nie ma bezpiecznika nr 39 to brak sygnalizacji potwierdzenia zamknięcia z centralnego a dioda w drzwiach świeci się ciągle - uzupełnij bezpiecznik i będzie ok.Co do zwarcia to tak jak pisałem pewnie ten prawy boczny kierunek narobił bigosu , czasami tak jest, że takie niewielkie zwarcie potrafi się przepalić/wypalić jak poda się napięcie i wtedy pozostaje znak zapytania co się stało było i nie ma Bardzo szczęśliwy

. Spróbuj zrobić jakiś haczyk z giętkiego drutu to może jakoś wyłapiesz tą lampkę przez otwór. Jak już będziesz miał tą lampkę to ocenisz stan oprawki i przewodów czy gdzieś nie ma uszkodzeń. Razz

bratki

Widziałem tą oprawkę i żarówkę zanim spadła, próbowałem ją wyciągnąć ale oczywiście poleciała w dół :-) Na moje oko wyglądała ok. Będę miał cierpliwość i chęć to będę to poprawiał. A jeszcze powiem że jak spalił się bezpiecznik od kierunków to awaryjne świeciły normalnie, nic się nie działo. A z centralnym to oby było jak piszesz :-) Tak mi się wydaje, że dioda od centralnego świeciła cały czas. Tylko czego te drzwi się nie zamknęły?

bogdand

Jak uzupełnisz bezpiecznik to będzie wiadomo, nie sprawdzałem dokładnie czy drzwi się zamkną bez tego bezpiecznika ale na próbę przełóż od kierunku i sprawdź czy się zamykają. Awaryjne zaczęły działać normalnie bo w tym czasie gdy się spalił bezpiecznik od kierunku to tak jak pisałem wcześniej podanie napięcia wypaliło miejsce styku zwarcia i wszystko zaczęło działać normalnie, także awaryjne. Działaj dalej i daj znać jak poszło.

bratki

Udało się:-) Powymieniałem bezpieczniki i teraz wszystko wróciło do normy, drzwi się zamykają i miga kierunkami jak zamykam;-) Ciekawi mnie tylko co w końcu było nie tak? Skoro wymieniłem tylko bezpieczniki a przerywacz kierunków i klawisz awaryjnych ( coś musiałem źle poskładać bo przestał mrugać:-) ) tylko rozebrałem i poskładałem z powrotem ;-) Jak będzie działać to w sumie nie muszę wiedzieć co było nie tak:-)

beerkoff

Cholercia, dopadło i mnie. Wczoraj w trasie, 400 km od domu chciałem być na tyle "kulturny", że mrugnąłem gościowi za mną prawym kierunkiem, że może mnie wyprzedzić, bo z naprzeciwka ma pusto. Mrugnąłem na tyle pechowo, że trwało to może 1/3 sekundy po czym kierunek zgasł, ale "przerywacz" w środkowej konsoli (pod panelem klimy) stwierdził, że nie będzie współpracował tak ja tego oczekuje i "cykał" sobie dalej w najlepsze. Od tej pory żyje własnym życiem i "klika" sobie kiedy chce, najczęściej robi to zaraz po tym jak wyłączam kierunkowskaz, ale z tym też bywa różnie. Drażni mnie to przeokropnie w czasie jazdy, trzeba się będzie zabrać za wybebeszenie go i w skrajnym wypadku wymianka.

PS. Kierunki i awaryjne chodzą OK... tylko to klikanie do szału doprowadza Szczęśliwy

beerkoff

Podbijam: jakby kogoś interesowało to mój problem leżał w lewej manetce - "Kontakt" do konserwacji styków elektrycznych zaaplikowany bez rozbierania manetki załatwił sprawę, przynajmniej na jakiś czas, bo klikanie pewnie prędzej czy później wróci. Mam w zapasie manetkę z tempomatem więc docelowo i tak ją zamontuję, tylko zostaje mi jeszcze kwestia zorganizowana wiązki elektrycznej, pewnie będę ją dorabiał.

A jakby ktoś miał problem z modułem/przekaźnikiem kierunkowskazów o P/n 8Z0941509B to jego aktualna cena w ASO to około 160 zł brutto.

joszi

Ja mam kolejny problem z kierunkiem. Jak są duże upały to prawy kierunkowskaz zaczyna szaleć.

Mianowicie jadę sobie autem włączam kierunek i puki się toczę to działa, jak auto się zatrzyma to przestaje mrugać, potem wystarczy ruszyć i zaczyna mrugać dalej.
Co to może być? Dodam że nie dzieje się to cały czas tylko sporadycznie

Nie wiem czy to będzie pomocne ale od jakiegoś czasu auto przestało sygnalizować kierunkami zamknięcie drzwi z pilota. Mruga tylko jak się je otwiera.

beerkoff

Ciekawe.
1) Zawsze przestaje działać dokładnie w momencie kiedy auto się zatrzyma ? A nie jest tak, że przestaje działać w momencie kiedy obroty silnika spadną do minimum ? Jak na postoju dodasz gazu to czasem nie wracają ? Jak jedziesz autem i wrzucisz na luz to na niskich obrotach dalej kierunki migają ?
2) Co z awaryjnymi ? Działają i na postoju i w czasie jazdy ?
3) Częstotliwość działania kierunków jest prawidłowa ? Nie działają za szybko/wolno ?
4) Dźwięki "przerywacza" z modułu kierunkowskazów są OK ?
5) Czy żarówki w kierunkowskazach świecą z taką samą mocą po lewej i prawej stronie ? Nie widać wizualnej różnicy ?

joszi

1. tak gdy auto się zatrzyma, ale nie dzieje się to za każdym razem - co do reszty sprawdzę przy okazji
2. awaryjne działają za każdym razem
3.tak częstotliwość jest w porządku
4. tak są takie same jak zawsze chyba że przestanie mrugać to ich nie ma wcale
5. nie widać różnicy.

Dziś zaczęło to samo dziać się z lewym, ale nasiliło się i teraz już nawet po ruszaniu się nie włączy. Trzeba wtedy wyłączyć kierunek manetką i jeszcze raz włączyć.

Coś mi się zdaje, że moduł przekaźników wysiada.
Wcześniej były problemy ze światłami awaryjnymi, włączała się tylko prawa strona i tak samo mrugała tylko prawa strona przy otwieraniu/zamykaniu auta - wtedy wystarczyło podgięcie blaszki.

Podpowie ktoś czy ten moduł szukać tylko od A2 czy cała grupa vag?

beerkoff

Poszedłbym w stronę:
a) profilaktycznego zaaplikowania płynu do konserwacji styków na lewą manetkę (bez rozbierania) - u mnie to rozwiązała problem, choć miałem inne objawy
b) rozebrania i sprawdzenia/podmianki modułu kierunkowskazów, niestety według znalezionych przeze mnie informacji pasuje tylko ten z Audi A2 i nie dobierzesz zamiennika, P/N tej części to: 8Z0941509B. W innych modelach moduł kierunkowskazów jest w wyłączniku świateł awaryjnych.

Uzupełniając informacje z powyższych postów, tutaj masz kilka zdjęć z demontażu: [link widoczny dla zalogowanych]