Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RamzesV
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Praga Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:09, 06 Paź 2014 Temat postu: podświetlenie przełącznika świateł |
|
dzisiaj dla odmiany w drodze do pracy padło mi podświetlenie przełącznika świateł a konkretnie elementów oznaczonych na zielono:
[link widoczny dla zalogowanych]
co w pierwszej kolejności sprawdzić i jakie ew. diody szykować na wymianę (jak mniemam są 3szt dziwne że padły naraz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:05, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
Wyjmij podświetlenie i zobacz czy na diodach nie masz zimnych lutów - to ponoć częsta usterka.
Ewentualnie przyjrzyj się wszystkim stykom elektrycznym po wyjęciu wyłącznika - "Kontakt" w ruch i ma być działać
Edycja:
Z tego chyba korzystałem jak rozbierałem wyłącznik świateł przy okazji zmiany jego frontowej części (zaczerpnięte z innego forum, nie jestem autorem) - zajdziesz tez opis samego wyjęcia całego wyłącznika na forum, to samo jest w formie filmików na Youtube :
Włącznik z samochodu wyjmujesz poprzez wciśnięcie go i obrócenie w prawo ( jakieś 5 minut ), potem wyciągasz go do siebie, wypinasz wtyczkę i już jest twój. Następnie wyczepiasz zatrzaski od ringu z symbolami świateł i ściągasz go. Potem są trzy zatrzaski, które trzymają pokrętło do obudowy, śmiało możesz je wypinać pojedynczo nic nie połamiesz. Po wypięciu zatrzasków pokrętło wysunie się na około centymetr, musisz wtedy obrócić pokrętło o jeden stopień w prawo i dopiero wtedy wysuniesz pokrętło z ośką z obudowy. Pozostało jeszcze dostać się do płytki, która nadal siedzi w obudowie. Będziesz potrzebował czterech cienkich blaszek lub drucików. Nad gniazdem wtyczki znajdują się cztery zatrzaski, odblokowujesz je poprzez wsunięcie w nie przygotowanych wcześniej blaszek drucików, gdy to zrobisz wysuwasz włącznik z obudowy. Wymieniasz diody, składasz wyłącznik , montujesz w aucie i cieszysz się działającym podświetlaniem.
Do lutowania użyłem małej lutownicy kolbowej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Pon 11:15, 06 Paź 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RamzesV
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Praga Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:51, 07 Paź 2014 Temat postu: |
|
dzięki, będę miał co porabiać w weekend ostatni spędziłem na montowaniu podgrzewanych lusterek, duuużo roboty .
znalazłem taki filmik jeszcze od włącznika świateł w A2:
https://www.youtube.com/watch?v=pw3f8nOVSKc
EDIT
podświetlenie naprawione, wymęczyłem styki środkiem do styków Contacx ale nie pomogło, okazało się że zawinił lut - diody były szeregowo podpięte dlatego padły obie naraz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RamzesV dnia Wto 11:54, 14 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
RamzesV
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Praga Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:42, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
Dzięki za linka i gratuluję porządnego manuala ! już jakiś czas temu diody wymieniłem i odzyskałem spokój wewnętrzny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|