Znaki rozrządu się nie pokrywają-pomocy

CARISMA

......wziąłem się za niego(od kupna minęło już 3 miechy), mulenie oraz nerwowa praca na biegu jałowym zmusiły mnie do tego:
W stan osłupienia postawiło mnie spięcie rozrządu. Bo znak na kole zębatym(skośny) nie pokrywał się ze znakiem na bloku- myślę bingo jestem w domu, to pewnie dlatego tak nerwowo chodzi i jest zmulony, rozrząd spięty wg znaków jak autodata kazała, zapalam i po chwili pojawia się check........załamka. Wróciliśmy do ustawień jakie miał poprzednio, czekam jna podpięcie pod komp aby skasować błąd. Czy komuś się zdarzyło aby tak było? przeciez nawet w necie są instrukcje- tłok cylindra pierwszego od rozrządu w GMP i znak ma się pokrywać ze znakiem na bloku+ blokady w koła wałków rozrządu, jak tak ustawiłem to wyskoczył błąd...paranoja, spr kliny na wszystkich kołach zębatych bo zgłupiałem i są OK, macie jakies pomysły?

trepek

A wiadomo co to za błąd?

CARISMA

...wiadomo wypadnięcie zapłonu na 1,2,3,4 cylindrze, po spięciu rozrządu wg istniejących i usunięciu błedów jest OK błędu nie wywala. Już głupiałem, przecież na kole na wale jest dwadzieścia parę zębów? a jest przestawiony o 1 ząb czyli około 15 stopni?!!!!! i jest dobrze? ...poza nerwową praca i drżeniem jakby.