Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 10:13, 17 Sie 2013 Temat postu: wymiana łożyska i świeci abs potrzebne dane czujnika |
|
kupiłem łożysko z piastą w sklepie skody firmy fag cena 195 zł sprzedawca zapewnia że wszystkie łożyska są z pierścieniem magnetycznym ,dałem mechanikowi do wymiany i po wymianie świeci kontrolka ABS czujnik widać nieruszany śruby z teleskopu i sworznia też nie ruszane więc wymieniał chyba na aucie i teraz komu udowodnić kto zawinił ,wina łożyska czy żle zmontowane no i sprzedawca twierdzi że ten pierścień magnetyczny jest założony w uszczelnieniu gumowym łożyska , vagi-em nie da się skasować
potrzebne było by mi dane czujnika jak go przemierzyć aby być na 100% pewny czy to wina elektryki czy tego nieszczęsnego łożyska ,,,,,MECHANICY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PinkFloyd
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USA - (pochodzenie Szczecin) Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:31, 17 Sie 2013 Temat postu: |
|
Bardziej wina czujnika i montazu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:51, 17 Sie 2013 Temat postu: |
|
Nie ma opcji, że jest wadliwe łożysko. Mechanik mógł wymontować piastę z całym amortyzatorem dlatego nie ma śladów, wątpię aby udało się wymienić łożysko na aucie. Możliwe, że łożysko nie doszło do końca i jest duża szczelina między czujnikiem a paskiem magnetycznym albo dostały się jakieś opiłki na pasek i zakłócają pracę czujnika. Trudno sprawdzić sam czujnik - jest to element elektroniczny czujnik Halla, który posiada trzy piny, dwa to zasilanie (+) i (-) a trzeci to wyjście sygnałowe, najlepiej na razie sprawdzić samo złącze czy nie jest uszkodzone, chyba że czujnik został uszkodzony mechanicznie przy wymianie łożyska. Definitywnie jest to wina mechanika gdyż przed wymianą było z abs-em ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 18:35, 17 Sie 2013 Temat postu: |
|
bogdand napisał: | Nie ma opcji, że jest wadliwe łożysko. Mechanik mógł wymontować piastę z całym amortyzatorem dlatego nie ma śladów, wątpię aby udało się wymienić łożysko na aucie. Możliwe, że łożysko nie doszło do końca i jest duża szczelina między czujnikiem a paskiem magnetycznym albo dostały się jakieś opiłki na pasek i zakłócają pracę czujnika. Trudno sprawdzić sam czujnik - jest to element elektroniczny czujnik Halla, który posiada trzy piny, dwa to zasilanie (+) i (-) a trzeci to wyjście sygnałowe, najlepiej na razie sprawdzić samo złącze czy nie jest uszkodzone, chyba że czujnik został uszkodzony mechanicznie przy wymianie łożyska. Definitywnie jest to wina mechanika gdyż przed wymianą było z abs-em ok. |
sprzedawca twierdzi że łożysko jest do wersji z ABS jutro sprawdzę wyciągając czujnik w lewym kole czy te szczeliny są jednakowej wielkości co w prawym kole bo widać tą szczelinę w tym felernym kole po wyciągnięciu czujnika , opiłków czy czegoś podobnego tam nie było ale końcówka łożyska była widoczna i nie wiem czy przypadkiem jakiegoś pierścienia między półośą a łożyskiem nie ma być to się okaże
i jeszcze jedna rzecz brat jak wymieniał łożysko z piastą w fabi z przodu to powiedział że na bank nie używał żadnego ściągacza bo robił to pierwszy raz i nawet nie wiedział że jest takowy potrzebny ale to może cufal że mu wylazło
mam jeszcze jedno pytanie które powinno pomóc ,czy powinien się ten błąd skasować vag-em na postoju nie ruszając autem jeśli było by to związane z łożyskiem -szczeliną czy coś w tym stylu a jeśli nie to wina powinna być po stronie czujnika ?? czy dobrze kombinuję ?
no i jeszcze jedno czy vag-em można sprawdzić ilość impulsów w kołach i jeśli tak to proszę o podpowiedzi w jakiej grupie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez berthold61 dnia Nie 8:49, 18 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:10, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
Przeglądałem oferty sprzedaży łożysk na allegro i zauważyłem, że w opakowaniu jest dodatkowo jakiś pierścień chyba z plastyku i pomyślałem sobie, że mechanik zamontował ten pierścień ale niepotrzebnie. Pierścień magnetyczny znajduje się w uszczelnieniu łożyska i ma kolor czarny - jest to tzw. zimmering magnetyczny. Jeżeli jest możliwość sprawdzenia przez gniazdo czujnika to zobaczysz czarny uszczelniacz na którym powinny być ledwo widzialne poprzeczne prążki co 1-2mm o ile dobrze pamiętam. Gdyby ten pierścień mechanik założył to pewnie ociera o czujnik, oby tak nie było.
Jeżeli jest ok to moim zdaniem można porównać szczeliny między przodem zwrotnicy a "flanszą" piasty obu kół lub próbować dobić młotem piastę ale to powinno robić się na prasie. Na obudowie łożyska jest pierścień zabezpieczający który musi się rozprężyć zabezpieczając piastę przed wypadaniem i powtórny montaż łożyska jest wykluczony gdyż pierścień ten jest niszczony przy demontażu chyba, że łożysko nie zostało wprasowane do końca.
Błąd czujnika na postoju powinien się skasować jeżeli czujnik jest ok a w obwodzie nie ma przerwy lub zwarć ale nie jestem pewny na 100%.
Ps. 1,4 75ps to benzyna czy diesel, napisz w profilu symbol silnika.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bogdand dnia Nie 12:20, 18 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 17:25, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
bogdand napisał: | Przeglądałem oferty sprzedaży łożysk na allegro i zauważyłem, że w opakowaniu jest dodatkowo jakiś pierścień chyba z plastyku i pomyślałem sobie, że mechanik zamontował ten pierścień ale niepotrzebnie. Pierścień magnetyczny znajduje się w uszczelnieniu łożyska i ma kolor czarny - jest to tzw. zimmering magnetyczny. Jeżeli jest możliwość sprawdzenia przez gniazdo czujnika to zobaczysz czarny uszczelniacz na którym powinny być ledwo widzialne poprzeczne prążki co 1-2mm o ile dobrze pamiętam. Gdyby ten pierścień mechanik założył to pewnie ociera o czujnik, oby tak nie było.
Jeżeli jest ok to moim zdaniem można porównać szczeliny między przodem zwrotnicy a "flanszą" piasty obu kół lub próbować dobić młotem piastę ale to powinno robić się na prasie. Na obudowie łożyska jest pierścień zabezpieczający który musi się rozprężyć zabezpieczając piastę przed wypadaniem i powtórny montaż łożyska jest wykluczony gdyż pierścień ten jest niszczony przy demontażu chyba, że łożysko nie zostało wprasowane do końca.
Błąd czujnika na postoju powinien się skasować jeżeli czujnik jest ok a w obwodzie nie ma przerwy lub zwarć ale nie jestem pewny na 100%.
Ps. 1,4 75ps to benzyna czy diesel, napisz w profilu symbol silnika. |
dziś sprawdzałem to wykręcając czujniki prawego i lewego koła i widać gołym okiem że prawe łożysko jest o co najmniej 3-4 mm mniej wciśnięte niż lewe, w lewym łożysko dochodzi do końca wziernika (czujnika) natomiast w prawym tylko do połowy więc podjechałem do tego mechanika a on twierdzi że łożysko wprasował do oporu ,ja swoje on swoje ale jutro mu go wstawiam zobaczymy co wymodzi .sprawdzałem też vag-em normalnie łączy z ABS i pokazuje impulsy 1,3,4 koła natomiast 2 już nie. błąd 00285 00285 - ABS Wheel Speed Sensor: Front Right (G45 nie daje się skasować ,,ps vag zainstalowany na win 7 32 bit normalnie bangla a miał niby nie działać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez berthold61 dnia Pon 18:46, 19 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrspecial
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:12, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
jak jest pewnie wieksza szparka to nie zatrzasnelo sie na zamku pirscien ma zaskoczyc za zabki wymienialem u siebie po wycisnieciu lozyska piaskowalem pod cisnieniem rdze i malowalem sam niewiem poco ale lubie jak niekure elemety sie swieca i pozatym lozysko lepiej zaskoczylo na zamek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:14, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
No to problem wiadomy teraz zobaczymy jak mechanik da sobie radę z łożyskiem. Wspomnij mechanikowi, że pierścień zabezpieczający nie doszedł do końca co naraziło Ciebie na utratę życia lub zdrowia gdyby koło odpadło. Ciekawe jakim momentem dokręcił nakrętkę zabezpieczającą - ma być 120Nm wg info kolegi [tobi71].
W moim A2 z silnikiem 1,2 tdi jest podobne łożysko a nakrętka jest blaszana i służy tylko do zabezpieczenia aby wieloklin przegubu nie przesuwał się w piaście a moment dokręcenia dokładnie nie pamiętam chyba 40 Nm ale wystarczy dokręcać z czuciem aby nie zerwać gwintu nakrętki gdyż były przypadki, że mechanicy dokręcali zbyt mocno zrywając gwint, nakrętki odpadały i w tym przypadku łożysko było zabezpieczane tylko tym pierścieniem rozprężnym przed wypadaniem, strach pomyśleć co by było przy złym wprasowaniu tego łożyska ale na szczęście są to tylko takie moje dywagacje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bogdand dnia Pon 21:20, 19 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 8:19, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
no i zostałem sam z tym i zrobię to ale skutecznie wyleczyłem się już z tak zwanych MECHANIKÓW od siedmiu boleści jak sam sobie nie zrobię to płacę podwójnie . i tak on twierdzi że on zrobił to zgodnie ze sztuką że np winne łożysko więc je wyciągnął i sprawdził jakimś magnesikiem w proszku zafoliowanym no i jest to łożysko z abs więc wprasował z powrotem i wiem że ma być ta blaszana koronka jako zabezpieczenie a on na to to jest nie potrzebne i łożysko nie wyjdzie (masakra) do tego zażądał kasy jak za wymianę ,auto oddane dobre oddane ... , dziś sprawdzę kabel cały od czujnika do sterownika potem czujnik ewentualnie wymienię ,jak widziałem ich robotę to spodziewać mogę się zerwanego kabla od czujnika plastikowy próg wgnieciony ale to tylko plastik odparł i się wyprostuje ,,,,mam dosyć to była ostatnia wizyta u mechanika zawsze robiłem sam i niech tak zostanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PinkFloyd
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USA - (pochodzenie Szczecin) Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:49, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
Tak bywa , niektorzy nie wiedza ze w aluminiowych autach nie podklada sie niefabrycznych podnośników pod prog, mozna pod wahacz lub z przejsciowka w fabryczne miejsce, tak bylo jak mnie uczono jak weszly takie auta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 20:50, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
no i po problemie wiązka cała dobra winny był czujnik dałem nowy 56 zł i gada ,oni pewnie jak ściągali łożysko to go uszkodzili bo między wierszami się dowiedziałem że wywalali je młotkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PinkFloyd
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USA - (pochodzenie Szczecin) Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:01, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
berthold61 napisał: | no i po problemie wiązka cała dobra winny był czujnik dałem nowy 56 zł i gada ,oni pewnie jak ściągali łożysko to go uszkodzili bo między wierszami się dowiedziałem że wywalali je młotkiem |
Czyli jak było mówione na początku, dobrze ze tylko wyszło tak
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:12, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
Przykra sprawa, że trafiłeś na byle jakich mechaników, czasami lepiej jechać do droższych warsztatów którzy mają odpowiedni sprzęt i doświadczenie.
Kolega PinkFloyd trafnie ocenił usterkę i należy się pochwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|