Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:07, 30 Cze 2014 Temat postu: Buczenie w okolicach półosi + opiłki w skrzyni [1.4 AMF] |
|
Koledzy,
kolejna prośba o komentarz i fachowe rady.
Moje A2 zaczyna przyprawiać mnie o dreszcze, po ostatnich przygodach z opadającym pedałem sprzęgła (nierozwiązane póki co) doszła kolejna zagadka. Auto podczas jazdy z niewielkimi prędkościami generuje nietypowe dźwięki z okolic prawej półosi, dźwięki są zauważalne tylko przy prędkościach poniżej 50 km/h, najgłośniej przy około 30 km/h. Nie jest to stukot, nie jest to trzask ani chrobot, dźwięk przypomina huczenie z jednoczesnym występowaniem bardzo delikatnych, głuchych uderzeń, ewentualnie niewielkiego bicia (nieodczuwalnego na kierownicy). Nie mam pojęcie jak to inaczej nazwać, generalnie dźwięki przestają się pojawiać przy prędkości powyżej 50 km/h. Co ciekawe:
1) występują zarówno przy przyspieszaniu, jak i jeździe na luzie
2) hamowanie nie ma na nie wpływu
3) najlepiej je słuchać na jeździe z wyłączonym silnikiem (to akurat nie jest zaskoczeniem).
Byłem z tym u lokalnego mechanika (w miarę sprawdzony) i podczas jazdy nie mógł dojść źródła ich powstawania, stwierdził jednak, że to nie jest przegub zewnętrzny, ani łożysko, które ja podejrzewałem. Auto trafiło na podnośnik i kilku razy rozpędzaliśmy koła i gasiliśmy silnik - dźwięk jest ewidentnie słyszany po stronie przedniego koła po stronie pasażera, od kierowcy go nie słychać. Na półosi nie widać bicia. Diagnoza zapadła: wymieniamy piastę z łożyskiem, która została zamontowana pół roku temu. Tak się umówiłem, rano odstawiłem auto do roboty, po 2h dostaję telefon, że grono mechaników zaczęło osłuchiwać przednią oś i jednak źródłem dźwięków jest skrzynia biegów - spuszczono z niej olej i pływały w nim opiłki, poza tym poziom oleju był nieco za niski. Olej po przefiltrowaniu wlano z powrotem, uzupełniono brak świeżym i stwierdzono, że... najlepsze rozwiązanie to demontaż skrzyni w kwocie 350 zł, a potem się zobaczy... W każdym razie auto uziemione na minimum 3 dni. Podziękowałem, odebrałem samochód , zapłaciłem za olej i ... jestem w kropce. Auto dalej generuje te dziwne dźwięki, a ja nijak nie wiem od czego zaczynać - na razie postanowiłem skorzystać z rady drugiego mechanika, ale... to dopiero za kilka dni.
Gdzie szukać przyczyny ? Czy skrzynia może generować takie dźwięki podczas jazdy na luzie ? Wciskanie sprzęgła nie wpływa na charakter dźwięku, podobnie jak wciskanie hamulca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miko1988
Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:18, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
Podobne perypetie miałem z przegubem wewnętrznym, tylko tam dochodziło jeszcze lekkie kołysanie samochodem, poza tym objawy takie same. Należałoby odpiąć półosie i wtedy sprawdzić czy to na bank skrzynia. I sprawdź tą osłonkę metalową nad przegubem, czy się nie rusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:27, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
A jak zdiagnozowałeś uszkodzenie ?
Poprzez podmianę na nowy "w ciemno" czy dało się wyczuć jakieś luzy, względnie ocenić uszkodzenie wizualnie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 10:45, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
to jednak może być skrzynia jakieś łożysko się posypało a wiadomo że skrzynie biegów w koncernie VW-audi do najlepszych nie należą patrz polówki czy to diesle czy benzyniaki one się sypały notorycznie sam miałem ten problem z polo 6n1 i na forum polo głośno o tym było a koszt używki to około 1000 zł i pomyśleć że do focusa z 2006 roku 6 biegowa skrzynia kosztuje 250-300 zł a tu do takich małych taczek taka cena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grom546
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Grochów Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:42, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
Jak jedziesz i wciskasz sprzęgło to dalej słychać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miko1988
Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:15, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
beerkoff napisał: | A jak zdiagnozowałeś uszkodzenie ?
Poprzez podmianę na nowy "w ciemno" czy dało się wyczuć jakieś luzy, względnie ocenić uszkodzenie wizualnie ? |
To nie było w A2 tylko kiedyś w toyocie. Odpiąłem na podnośniku półoś od przegubu i wyszło od razu. Poza tym zauważyłem lekko uszkodzoną osłonę i było jasne. Choć opiłków nie było w oleju.
To raczej wygląda na mechaniczne uszkodzenie wnętrza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:18, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
grom546 napisał: | Jak jedziesz i wciskasz sprzęgło to dalej słychać? |
Dokładnie tak, czy wciskam sprzęgło czy nie to dźwięk jest dokładnie taki sam.
miko1988 napisał: | beerkoff napisał: | A jak zdiagnozowałeś uszkodzenie ?
Poprzez podmianę na nowy "w ciemno" czy dało się wyczuć jakieś luzy, względnie ocenić uszkodzenie wizualnie ? |
To nie było w A2 tylko kiedyś w toyocie. Odpiąłem na podnośniku półoś od przegubu i wyszło od razu. Poza tym zauważyłem lekko uszkodzoną osłonę i było jasne. Choć opiłków nie było w oleju.
To raczej wygląda na mechaniczne uszkodzenie wnętrza |
Dzięki za radę. Niestety u mnie żadnego uszkodzenia osłony nie widać.
No nic, będzie pewnie trzeba zrzucić skrzynię i poddać ją regeneracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grom546
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Grochów Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:27, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
beerkoff napisał: | grom546 napisał: | Jak jedziesz i wciskasz sprzęgło to dalej słychać? |
Dokładnie tak, czy wciskam sprzęgło czy nie to dźwięk jest dokładnie taki sam.
|
To skrzynię można odrzucić skoro przy rozłączonej dalej słychać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grom546 dnia Wto 17:29, 01 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:41, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
grom546 napisał: | beerkoff napisał: | grom546 napisał: | Jak jedziesz i wciskasz sprzęgło to dalej słychać? |
Dokładnie tak, czy wciskam sprzęgło czy nie to dźwięk jest dokładnie taki sam.
|
To skrzynię można odrzucić skoro przy rozłączonej dalej słychać |
Mamy podobny tok rozumowania, ale moje "fachowce" twierdzą, że w ten sposób nie można ze 100 % pewnością wykluczyć skrzyni. Dodatkowo twierdzili, że osłuchiwali skrzynię stetoskopem, ale tego akurat nie widziałem. Jak dojdę do finalnego rozwiązana to przynajmniej się dowiem czy nie nadszedł czas na zmianę mechanika - gorzej, że już powoli nie ma w kim wybierać...
Zacznę od zrzucenia półosi po stronie prawej i obejrzenia jej z grubsza - ale to niestety w jakimś sensownym warsztacie, bo chwilowo mam dostęp tylko do parkingu "pod chmurką", a do takiej zabawy się nie nadaje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Wto 17:43, 01 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miko1988
Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:40, 02 Lip 2014 Temat postu: |
|
Przy wciśniętym sprzęgle podczas jazdy dalej kręcą się półosie, przeguby i część elementów skrzyni(łożyska, dyfer) więc to może być skrzynia. Ja to sprawdzałem tak, że wjeżdżałem na kanał, podnosiłem cały przód, tył na ręczny i jeszcze blokady pod koła, odpalałem silnik, wsadzałem 2 i takim drągiem drewnianym trąc o oponę raz z jednej raz z drugiej strony zatrzymywałem koło. Wtedy od razu słychać skąd dochodzą dziwne dźwięki, bo raz kręci się jedna półoś a raz druga. Tylko to z wyczuciem trzeba robić, żeby sobie fury na głowę nie zrzucić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:56, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
Problem rozwiązany, przyczyna była prozaiczna, ale w życiu bym nie wpadł, że mogła powodować tak nietypowe zachowanie samochodu: lekko wyząbkowane opony + powoli kończące się łożysko (przejechało 10.000 km grrr !!!). Podczas jazdy słuchać było opony, na podnośniku z kolei huczało łożysko - skrzynia w każdym razie nie generuje żadnych hałasów , ufff...
Po wymianie łożyska dźwięki na podnośniku w większości zniknęły, podczas jazdy po asfalcie dalej występowały. Mechanik zmienił opony na przedniej osi, wziął na chwilę koła z samochodu innego Klienta - cisza jak makiem zasiał. Po odebraniu auta ciężko mi było w to uwierzyć wiec w ramach testu wziąłem zimówki z fabii teścia no i rzeczywiście, zero problemów. Autko płynie prościutko i nic nie szumi, ani nie stuka. Co ciekawa, jak u siebie zamieniłem swoje opony osiami to dalej szumiało tylko w innym zakresie prędkości. Dopiero jak tylne opony przełożone na przednią oś, zamieniłem jeszcze stronami (nie są kierunkowe) to problem się w 90 % rozwiązał i jest praktycznie cisza. Ciekawe, że wszystkie 4 opony mam w aucie uszkodzone. Rok temu robiłem geometrię, ale chyba czas powtórzyć, w końcu opony w moim aucie mają 1,5 roku i już dają w kość.
Edit: jednak pochwaliłem dzień przed zachodem słońca w kwestii tej przekładki opon. Buczenie dalej występuje tylko w mniejszym zakresie, jest jednak zauważalne. Na razie dojeżdżę tak sezon i zobaczę co się będzie działo z zimówkami, jeśli nie będzie szumów to wymienię opony letnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Sob 17:02, 13 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:22, 18 Paź 2014 Temat postu: |
|
Podbijam: nie wytrzymałem i kupiłem dwie opony na jedną oś.
W Poznaniu znalazłem fajnego wulkanizatora, który w 40 sekund ocenił mi, że z 4 opon 3 są OK, a jedna nadaje się tylko do wymiany - była tak wyząbkowana, że przenosiła drgania na całą budę samochodu. Po wymianie wreszcie cisza i spokój... ufff.
PS. I pomyśleć, że mało brakło, a pewnie zdecydowałbym się zrzucać skrzynię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|