Moje poszukiwania A2 i kanciarstwa z ogłoszenia

PinkFloyd

Rozmawiałem ze znajomym co tam w Polsce w branzy i ma A2 , nie widziałem auta ale wiem ze nie cofa licznika i jak pisze bezwypadek to tak jest i ma auta sprawdzone

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie robie reklamy ale może warto.

berthold61

fajny kolor auto pewnie też dobre ,,
a mnie nachodzi jakaś dziwna chęć zamiany mojego na nowszą i do tego 90-kę czy dobrze kombinuję ??

PinkFloyd

berthold61

kuki13

Kolejny po oględzinach:
[link widoczny dla zalogowanych]

Muszę przyznać że chyba nigdy nie widziałem tak zmasakrowanego samochodu z zewnątrz, cały w rysach, odpryskach, przetarciach, z lewej strony na drzwiach odłupany kawałek szpachli o średnicy 3 cm, całe drzwi szpachla, wygląda jak po wandalizmie, w środku wilgotny, śmierdzący a chyba każdy plastik z większymi lub mniejszymi przetarciami...... generalnie masakra, zdecydowanie nie polecam.
Prawdopodobnie w piątek będę oglądał kolejną sztukę............ z rozmowy igła..... aż się boję bo mam do zrobienia 390 km w jedną stronę Diabeł mnie podkusił

beerkoff

Chcesz jechać 390 km żeby obejrzeć auto ?!? Szacunek, ja w takim celu ponad 100 km nigdy nie jechałem, a jeśli już to tylko przy jakiejś okazji. Jak zrobisz z tego regułę to po kilku wizytach u naszych"uczciwych" handlarzy zbankrutujesz.
Gdzie ono stoi ? Może ktoś z forum będzie po sąsiedzku i podskoczy obejrzeć żebyś wiedział z grubsza czy warto marnować czas i pieniądze ?

frozenstaw

A nie lepiej od razu uderzyć za naszą zachodnią granicę do Niemiec. Oczywiście mam na myśli prywatnych sprzedawców.

berthold61

frozenstaw

Przynajmniej wiadomo że auto nie trefne i pewnie nie wymaga ogromnego wkładu żeby nadawało się do użytku po za tym książka serwisowa i wiesz w co się pchasz. Wiadomo jak jest u nas byle sprzedać i wydymać klienta, a potem i tak sporą część funduszy musisz wpakować żeby użytkować auto ze spokojem. Także wg. mnie wolałbym kupić u Niemca, ale to jest oczywiście moje indywidualne zadanie. Pozdrawiam.

berthold61

frozenstaw

Można u nas trafić fajną sztukę, tylko jest to znikomy procent w ogóle. Oczywiście są też uczciwi handlarze ale takich też ze świecą szukać. Co do tych 1000 km to chyba lepiej raz pojechać niż jak kolega Kuki13 bujać się po kraju, a jak widać przejechane kilometry i tak idą na marne. Co do bariery językowej to jest to jakaś przeszkoda ale zawsze można znaleźć kogoś kto zna język.

beerkoff

1) No tak, tylko wyjazd w ciemno do Niemiec po auto to też jest loteria: miałem okazje spędzić weekend na poszukiwaniach z pakietem ogłoszeń w ręce i wróciliśmy z Astra, którą jako jedyna spełniała nasze oczekiwania. Reszta okazała się nieatrakcyjna, a praktycznie żadne auto nie było z komisu (!). Nie siedzę w temacie, nie wiem gdzie jeździć i szukać i drugi raz nie dałbym się namówić na takie manewry. To już niestety nie te czasy, że Niemcy auto za połowę wartości sprzedają.

2) Zaryzykuję stwierdzenie, że ARL w Toledo II w stanie zdatnym do użytku w Polsce nie występuje w ogłoszeniach i ofertach internetowych Szczęśliwy

- a jeśli już się trafi to odpowiednio kosztuje. Bardzo długo jeździłem za tym autem, w końcu nawet Leony zacząłem oglądać, potem dałem sobie spokój, bo Tolka przestali klepać w 2004, a Leona w 2005 - czyli dwa lata temu te auta miały minimum 7-8 lat, a i tak znalezienie auta z końcówki produkcji graniczyło z cudem.

kuki13

Ja z racji wykonywanej pracy sporo jeżdżę po Polsce (dokładnie po woj. mazowieckim i podlaskim), ten ze Starachowic miałem 40 km od mojego klienta a więc załatwiłem można powiedzieć przy okazji....
Do Niemiec nie ma szans żeby ktoś mnie namówił, po pierwsze koszty by mnie zjadły a przy aucie za 15 tysi to ma znaczenie, po drugie jechanie w ciemno do Niemiec bo tam jest taniej i kończy się tym że modelu który się chce kupić akurat nie ma a nie chce się wracać "na pusto" więc kupuje się coś co nie do końca pasuje+ później powrót rejestracja koszty itp...... dziękuję ale nie.
Dzwoniłem po to auto:
[link widoczny dla zalogowanych]
Auto ze zdjęć, rozmowy igła, ale......
1. mam tam daleko
2. nie działa szyber
3. nie działają czujniki parkowania
4. ma nieważne tablice oraz brak przeglądu a z tego co się zorientowałem nawet po ubezpieczeniu i zrobieniu przeglądu zerowego legalnie nie będę nim mógł wrócić, tylko nielegal a trochę boję się strzelić taką podróż bez ważnych papierów, może się to skończyć niezłym mandatem :twisted: :twisted:
Mimo mankamentów i tak może być warte tej ceny a ja cały czas walczę z myślami co zrobić.

frozenstaw

Jedno słowo: cierpliwość.

kuki13

berthold61

kuki13

KUPIONE KUPIONE KUPIONE Bardzo szczęśliwy

Po 6 miesiącach poszukiwań zostałem (a właściwie moja żona została) szczęśliwym posiadaczem Audi A2... w tygodniu dam więcej szczegółów

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i forumowiczki Razz

frozenstaw

W takim razie szerokości i bezawaryjności Szczęśliwy