Wahacze - wymieniać, naprawiać, regenerować ?

miloszlipski

Tak, tylko że zmieni Ci się geometria zawieszenia, ale na plus, powinien się lepiej drogi trzymać w zakrętach bo wahacze są minimalnie dłuższe i zwiększy się negatyw.

maciejo77 · Wysłany: Pon 9:26, 30 Mar 2020 Temat postu:

Witam.
Mój pierwszy wpis na form więc proszę o wyrozumiałość. Auto jak w opisie 2003r benzyna 1,4 BBY. Zabrałem się za remont przedniego zawszenia i tu niespodzianka lewy wahacz blaszany dziurawy na wylot. Nie da się aktualnie kupić nowego wahacza blaszanego 8z0407153L (brak dostępności we wszystkich sklepach) można natomiast bez problemu dokupić wahacz odlewany zmonolityzowany 8z0407151J (jak wyczytałem montowany do roku 2003). I tutaj pytanie, czy będzie pasował, czy ktoś próbował to robić? Czy zmieni się geometria kół? Wydaje mi się, że jeżeli pasuje to lepiej wymienić po obu stronach żeby było symetrycznie.
Może ktoś montował wahacz blaszany od polo albo fabii?

miloszlipski · Wysłany: Pon 9:50, 30 Mar 2020 Temat postu:

Witam, ja przerobiłem ten temat. Więc tak, możesz wymienić na odlewane, geometria się minimalnie zmieni ale na korzyść. Te wahacze są minimalnie dłuższe, więc poprawi się stabilność w zakrętach, choć szczerze pewnie to będzie nie do wyczucia w normalnej jeździe. Jedyne co będziesz musiał zrobić to pojechać na zbieżność żeby trochę poluzowali drążki kierownicze (ale to i tak należały by zrobić przy remoncie zawieszenia).
Natomiast wahacze od Fabii i Polo nie pasują - sprawdzałem są za krótkie o około 4mm jak dobrze pamiętam. Opisywałem to na tym forum. Można by je zamontować ale wtedy trzeba skracać drążki (bo fabryczne będą za długie). Ogólnie nie polecam bo to rzeźba, do tego pogarszająca prowadzenie (ujemny kąt wychylenia koła).

Jak założysz odlewane wahacze to zapomnisz o nich. Ja dopiero przy ponad 200 tysiącach wymieniłem oryginalne i nie z konieczności a z sympatii do auta bo tulejki były już słabe, natomiast same sworznie po mimo wieku były w idealnym stanie. Wiele osób próbuje wymienić odlewane na blaszane bo boją się o to że końcówka nie jest wymienna ale paradoksalnie szybciej przerdzewieje blaszany zawias niż padnie sworzeń w odlewanym.

Ja 3 lata temu kupiłem takie:
[link widoczny dla zalogowanych]
100% oryginał jak był na pierwszy montaż.
Kolejny właściciel dalej na nich jeździ (auto zostało w rodzinie).
PS
poczytaj poprzednią stronę tego tematu, wszystko jest opisane Szczęśliwy

zbijan

Jak pisałem przy zmianie wahaczy z wykorzystaniem od fabii, że przyjdzie czas na powrót do oryginału. I tak się stało. Udało mi się kupić dwa w bardzo dobrym stanie. Pełna regeneracja: piaskowanie, malowanie i wewnątrz zabezpieczenie.

Uwagi z eksploatacji wahaczy fabioskich częściowo wcześniej opisałem. Mogę dodać, że modyfikacja jest do przyjęcia z zastrzeżeniem. Koła jakie można założyć to maksimum 16". Moje zimówki na 16kach sprawdziły się. Natomiast 17" przy maksymalnym skręcie lekko ocierały o plastikowe nadkola.
Jest to działanie budżetowe. Auto jest sprawne i można je używać. W prowadzeniu nie było czuć różnicy

Porównanie wahaczy Fabia/A2

Położony jeden na drugim

Tu jak pisałem widać różnicę 8 mm w długości

rarytas1

Mam nowe wahacze stalowe jeden komplet i jestem w stanie odsprzedać bo u mnie wymiana za min. rok a kaska się przyda, ale jeszcze to nie ogłoszenie typu sprzedam
triscan 8500 295205 i triscan 8500 295206 : najdroższy zamiennik Duńskiej firmy triscan na rynek skandynawski
Niżej fotki : bardzo dobra jakość i to nie chinol, ceny w necie 500 - 600 pln w Anglii nawet 120 funtów ale dostępność mizerna. Jeśli ktoś poluje na wahacze stalowe to jest realna szansa na znalezienie końcówek magazynowych bo wyprzedają leżaki
Jeśli ktoś je kupi fajnie by było wrzucić relację z wymiany /opis wrażeń
Fotki kiepskie bo wahacze zapakowane a że decyzja o sprzedaży nie rozrywam folii
Na dzień dzisiejszy dwa sklepy proponują sprzedaż i dysponują dwoma wahaczami ale tylko jednej strony wiec kompletu lewy prawy nie ma. Ceny 500 -560 pln sztuka Mój komplet 425 pln szt.

berthold61

Ale walą w bambuka z tymi wahaczami paskudnie , wszędzie tylko do benzyny 1,6 oraz 1,4 tak jak by to miało jakiekolwiek znaczenie no durnota i mówię o modelu do 2002 tych żeliwnych niech mi ktoś wyjaśni jakie ma znaczenie że baran napisze że tylko do benzyny czy tylko do diesla choć diesla jak narazie nie zauważyłem jednym słowem narobić bigosu w głowach po o ?? ano po to aby wyciągnąć duuużo $$$$$$ ja muszę kupić do diesla więc kupię do benzyny no aż ciśnie się stek przekleństw .

rarytas1

Żeliwnych do przedliftowych jest do oporu więc nie narzekaj. Spróbuj znaleźć stalowe - nigdzie żadnych nie ma i pewnie już nie będzie . Udało mi się upolować komplet, ale życie kazało sprzedać ☺

berthold61

No ja potrzebuję żeliwny ale ci idioci nie widząc po co na każdej aukcji zaznaczają że do 1,4 benzyna i 1,6 benzyna tak jak by to miało jakoś znaczenie co za ćwoki .

sebastian7905

A ja kupiłem od kolegi rarytas1 i jeszcze nie założyłem ,ale myśle latem to sie zrobi

rarytas1

Sebastian jak Ci sprzedawałem myślałem że dostęp do nich jakiś będzie teraz szukam wszędzie i niestety nigdzie na świecie nie są dostępne Smutny

jak się gdzieś pojawią ( zaczynam w to wątpić) dam znać to ktoś może skorzysta

berthold61

To pakuj tam żeliwne i masz dożywocie jaki problem ? te numerki są po to aby wydębić kasę i tyle , ja też 7 lat temu szukałem amorów i ori audi ponad tysiaka więc kupiłem komplet z odbojami bilstein do skody roomster za 500 zł i brykam do dziś nie patrząc na te ich durne literki .

rarytas1

Wymiary żeliwnych i stalowych nie są identyczne. Oczywiście da się je założyć jako zamienne i tak będę musiał zrobić o ile nie zdobede stalowych. Teoretycznie stalowe powinny kosztować tyle co żeliwne więc jeśli będzie możliwość w podobnych pieniądzach to kupię to co bliższe fabrycznym rozwiązaniom. Dodatkowym plusem stalowych jest lepsze pochłanianie energii. Stalowe i żeliwne wytrzymują minimum 10 lat i pod względem żywotności nie powinno być różnicy

berthold61

Moje mają nalatane prawie 200 patli i luzów na sworzniach nie mają ale nie wytrzymały upadku do rowu .

zine5

Ja dziś wymieniłem swoje orginalne blaszane na żeliwne firmy febi - i wszystko pasuje, tylko trzpień (sześciokątny) który w tulejke wchodzi musiałem zeszlifować- bo orginały miały 19mm, a febi 21mm - a tak poza tym miodzio.