Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kpkp1985
Dołączył: 22 Kwi 2015
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:40, 13 Maj 2015 Temat postu: uszkodzona guma przegubu - nie można odkręcić |
|
Witam, mam uszkodzona gumę koszt niewielki, jednak mechanik nie potrafi sobie poradzić z odkreceniem, aby wymienić ta gumę i powiedział, że jak się nie uda odkręcić czy wybić aby dostać do gumy, to koszty będą kolosalne. Obecnie popsikal czymś ten element żeby się poliuznilo i kazał mi pojeździć kilka dni. Podobno jest to bardzo zardzewiale.
Co poradźcie z uszkodzona guma przegubu jeździć jest źle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:05, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
Guma czyli jak mniemam manszeta/harmonijka - ale którego przegubu ? Zewnętrznego czy wewnętrznego ?
Z odkręceniem zewnętrznego nie powinno być problemu - klucz 12-kątny w rozmiarze 36 i ewentualnie przedłużka (jakaś rurka ?) , nie powinno być problemu.
Nakrętka przegubu zew. jest jednorazowa więc po odkręceniu pasuje założyć nową - choć ja u siebie założyłem starą i odpukać: jakoś się trzyma. Dokręcamy ją zdaje się momentem 120 Nm (jest to do sprawdzenia na forum w poście kolegi Admina, wspominałem też o tej wartości w wątku z wymiany przegubu wewnętrznego).
A co do samego przegubu zew.: żeby zmienić manszetę to trzeba oczywiście zdjąć przegub zew. z półosi. Na filmiku, który wrzucałem w wątku o przegubie wew. było pokazane jak się to robi na przykładzie Skody Fabii. Bogdang dodawał wtedy kilka cennych uwag.
Przy okazji wymiany manszety warto sprawdzić czy do smaru nie dostał się brud i piasek, bo jeśli tak, to przegub za chwilę skończy swój żywot. No i jak na przegubie jest mało smaru to zaopatrz się w "smar molibdenowy" - trzeba go będzie uzupełnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kpkp1985
Dołączył: 22 Kwi 2015
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:36, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
Nie wiem czy wewnętrzny czy zewnętrzny, bo mechanik nie mówił, ale ma problem odkręcić coś czy wybić jak zrozumiałem żeby móc dostać się do gumy by założyć nowa...
Powiedział, że popsikal czymś to żeby było można odkręcić śrubę, ale gdyby się nie udało to by czeka było wszystko rozbierać i koszta będą duże, bo przy okazji coś się na pewno uszkodzić może. Wiecie co miał na myśli i co zrobić w takiej sytuacji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 20:48, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
brać auto i jechać kawałek dalej do innego mechanika , koszt wymiany tej gumy nie powinien być większy niż 80 zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:59, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
Odkręca i wybija/wysuwa się np. zewnętrzny przegub z piasty - odkręcasz zewnętrzną nakrętkę żeby odkręcić półoś. Ale tak trzeba zrobić w pierwszych krokach podczas wymiany obu przegubów (i wew i zew). Oprócz tego przy demontażu przegubu zew. mechanik może próbować odkręcić sworzeń wahacza ? Tu rzeczywiście może mieć problem jak dłuższa chwilę nikt go nie ruszał - do wyjęcia przegubu zew. z piasty trzeba "poluzować" MacPhersona (ewentualnie odkręcić półoś przy skrzyni i awaryjnie wyjąć ją całą spod auta na stół - zależy od inwencji twórczej mechanika, ale osobiście poszedłbym w pierwsze rozwiązanie).
Jazda z uszkodzoną osłoną przegubu (czy to wew. czy zew, ) nie jest dobrym pomysłem, bo do smaru, który "wypełnia" przeguby dostaje się brud i piasek, co w efekcie uszkodzi sam przegub.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Śro 20:59, 13 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
snakev3
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:16, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
polecam zmienic mechanika jak nie potefi sie zajac taka prosta rzecza jakies 2 miesiace tem mialem podobna sytuacje pregob mocna siedzial wiec ladnie poluzowalem stara nakretke i kilka razy uderzeniem mlotka najlepiej troszke wiekszym ladnie wyszedl a tez strasznie mocno siedzial nastepnie ladnie delikatnie obstukalem pregob zew. i ladnie zeszedl troszke meczenia z klamrami (zalezy od zestawu)ale prawde mowiac kilka godzin i mozna to samemu zrobic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RamzesV
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Praga Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:30, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
Panowie mam problem z wymianą osłony przegubu zewnętrznego.. Nakrętkę przegubu (nakrętka 12-kątna) - odkręciłem bez problemu. Odczepiłem drążek kierowniczy.
I tu się pojawia problem - odkręciłem nakrętkę sworznia wahacza - ale nie mogę go zdemontować, nie wiem czy jest jeszcze jakieś zabezpieczenie oprócz tej nakrętki - obstawiam że sworzeń się zapiekł porządnie bo żadna chemia ani terapia "młotkiem" nie pomaga.
Można jakoś inaczej dobrać się do tej osłony zewnętrznej przegubu ???
(bez odkręcania osłony wewnętrznej przegubu).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RamzesV dnia Wto 7:05, 16 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
trepek
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:19, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
Można wybić amortyzator ze zwrotnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|