Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krysti
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:04, 11 Paź 2015 Temat postu: Czasami jakby dobija zawieszenie z przodu. |
|
Witam.
Mam problem z zawieszeniem.
Czasami jak na drodze występuje duży uskok poprzeczny, zawieszenie jakby dobija do końca ( tak jakby ktoś uderzył młotem w zawieszenie ).
Amortyzatory pokazały około 75 %.
Co może być do wymiany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marmu09
Dołączył: 04 Cze 2015
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
trepek
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:17, 11 Paź 2015 Temat postu: |
|
Dobijanie na nierównościach to wylany amortyzator/odbojnik, uderzanie "jakby młotem" to łożyska amortyzatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysti
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:09, 11 Paź 2015 Temat postu: |
|
trepek napisał: | Dobijanie na nierównościach to wylany amortyzator/odbojnik, uderzanie "jakby młotem" to łożyska amortyzatora. |
To jest właśnie jakby dobicie z uderzeniem młota.
Mechanik może to zdiagnozować bez rozbierania kolumny ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trepek
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:15, 11 Paź 2015 Temat postu: |
|
Jak amortyzator wylany to będzie widać na zewnątrz. Reszta to raczej po demontażu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marmu09
Dołączył: 04 Cze 2015
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:20, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
No chwila moment kolega trepek...
kolega krysti pisze ze amory wykazały 75%, domyślam że na diagnostyce wiec jak mogą być nie sprawne? chyba by mu diagnosta powiedział, poza tym te łożyska to stukają -trzeszczą najbardziej jak w miejscu kręcisz kierownicą tak ja bynajmniej miałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trepek
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:55, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
Wskazania na trzepakach raczej uznawałbym jako poglądowe, ponieważ te wskazania nie dotyczą jedynie amortyzatora lecz całego tandemu kolumny MacPersona. Do tego są wypadkową tłumienia ściskania i rozciągania amortyzatora (a jak wiemy, amortyzatory posiadają dwie sekcje o różnym współczynniku tłumienia). Przy uszkodzeniu jednej sekcji wyniki mogą być zawyżone, w stosunku do jego sprawności.
Do tego sprężyny w A2 są dosyć twarde więc i wskazania będą wyższe niż np. na miękkich francuskich sprężynach.
Ale oczywiście moje uwagi dotyczą się dobijania zawieszenia a nie jego uderzeń/stuków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trepek dnia Pon 9:57, 12 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 21:57, 14 Paź 2015 Temat postu: |
|
marmu09 napisał: | No chwila moment kolega trepek...
kolega krysti pisze ze amory wykazały 75%, domyślam że na diagnostyce wiec jak mogą być nie sprawne? chyba by mu diagnosta powiedział, poza tym te łożyska to stukają -trzeszczą najbardziej jak w miejscu kręcisz kierownicą tak ja bynajmniej miałem |
z tą diagnostyką u diagnosty to są bajaluki a wiem to na 100 % bo dwa lata to samo przerabiałem w badaniach wykazało od 74-76 % w zależności które koło ale nie dało mi to spać więc zdemontowałem amor z tyłu bo łatwiej jak się okazało to było tak jak by pręt w rurce nic więcej latało to jak mucha w latarce oczywiście w pozostałych to samo ,kupiłem od skody roomster bilsteiny pasują idealnie i kosztują duużo mniej niż do audi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:16, 15 Paź 2015 Temat postu: |
|
Ja przy wylanym amorze miałem zauważalnie gorszą sprawność tłumienia, ale bezpośrednia przyczyna to raczej peknięcie sprężyny zdiagnozowane przy okazji (pomiar na tylnej osi samopchodu typu kombi). Przy samym wylanym amortyzatorze wcale bym sie nie zdzwił jakby zmierzona różnica w tłumieniu była minimalna (albo nawet "zerowa").
PS. Precyzując pierwszy post: to nie amortyzatory pokazały 75 %, tylko cały układ zawieszenia.
PS2. U mnie pęknięcie sprężyny wyszło dopiero jak rozebrałem zawieszenie: wcześniej byłem przekonany, że wymiana amory załatwia sprawę, ale coś mi sie ta mała skuteczność tłumienia na jednej stronie osi nie podobała... pęknięcie było ukryte pod gumowym wężem ochronnym nawiniętym na pierwszy zwój sprężyny..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Czw 15:17, 15 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|