Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gidon
Dołączył: 09 Lis 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:02, 04 Lut 2014 Temat postu: pedal wpada w podloge |
|
witam
dzisiaj podczas naglego hamowania pedal wpadl mi w podloge i tylko dzieki refleksowi nie wprasowalem sie w zadek poprzedniego autka (wyrzucilo 3 kontrolki)
[link widoczny dla zalogowanych]
po podpompowaniu, pedal staje sie znowu twordy i jest ok, dodam ze plyn w zbiorniczku jest w normie
czy to moze byc tylko zapowietrzenie ukladu?
jestem za granica i nie mam vag'a tak ze nie moge zdiagnozowac bledow
prosze o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gidon dnia Wto 17:38, 04 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:18, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
Typowy objaw zużytego płynu hamulcowego - nagłe ostre hamowanie, płyn hamulcowy zaczyna się gotować, powstają korki powietrzne, pedał ucieka do podłogi, brak hamowania, po ostygnięciu i wszystko działa. Czasami stojące tłoczki w zaciskach hamulcowych albo tylnych cylinderkach powodują grzanie się układu hamulcowego i wystarczy raz zahamować i koniec hamowania.
A czy przypadkiem nie dokręciłeś na max nakrętki nr 16 przy dźwigni hamulca ręcznego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gidon
Dołączył: 09 Lis 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:21, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
kontynuujac temat - regulowalem nieco ta nakretka -moze nie na chama dokrecilem ale nieco silniej niz bylo - i kurcze od tego czasu wystapil problem - co to moze byc? A dzisiaj ta nakretke nieco popuscilem=zadnej poprawy nie ma)
dodam jeszcze ze po przejechaniu dalej jakiegos 1 km znow jest identyczny objaw przy hamow (i nawet nie naglym)- pedal w podloge wpada
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gidon dnia Wto 17:38, 04 Lut 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:40, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
Dokręciłeś śrubkę regulacyjną hamulca ręcznego i teraz jadąc masz praktycznie zaciągnięty ręczny, ale częściowo co powoduje, że koła się kręcą lecz szczęki i bębny się grzeją co doprowadziło do zagrzania się płynu hamulcowego i niemal doszło do kraksy.
Poluzuj tą nakrętkę z powrotem jak była, najlepiej tak aby ręczny zaczął łapać na trzecim ząbku, ponadto sprawdź czy koła kręcą się luźno i pewnie szykuje się wymiana płynu hamulcowego chyba jeszcze od fabryki.
Edit:
Czy to nie jest przypadkiem kontrolka zużytych kloców hamulcowych,
w tym przypadku zbyt daleko wysunięte tłoczki też mogą powodować zaciskanie klocków i grzanie się tarcz itd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bogdand dnia Wto 17:57, 04 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gidon
Dołączył: 09 Lis 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:46, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
kontynujac...
sprawdzilem to - podnioslem autko do gory i koleczka kreco sie idealnie bez zadnego oporu
nawet jak dokrecilem ta nakretke podczas 1 regulacji to reczny lapal na 6 zabku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gidon dnia Wto 17:47, 04 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:59, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
Sprawdź jeszcze przednie koła i klocki hamulcowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gidon
Dołączył: 09 Lis 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:05, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
przod tez wyglada na OK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagemini
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:15, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
Może błaha sprawa ale czy przypadkiem nie ubywa Ci płynu hamulcowego?. Miałem kiedyś podobne objawy do tych, które opisujesz i winę ponosił cylinderek hamulcowy w lewym tylnym kole. Jak zaczął lać widać było zapocenie i pojedyncze krople płynu na dole bębna hamulcowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gidon
Dołączył: 09 Lis 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:24, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
tez to sprawdzilem - sciagnolem tylnie bebny i sucho zadnych wyciekow
W zbiorniczku wyrownawczym poziom plynu tez w normie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gidon
Dołączył: 09 Lis 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:24, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
jutro z rana jade do mechaniora na ogledziny - mam nadzieje ze szczesliwie dojade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:14, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
Czyli pozostaje do sprawdzenia pompa hamulcowa - może puszczają uszczelnienia, najlepiej rozebrać, sprawdzić przy okazji wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzenie pompy abs i całego układu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gidon
Dołączył: 09 Lis 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:19, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
a ile wchodzi plynu ham. do ukladu i jaki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:34, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
Kup butelkę 1l np taki [link widoczny dla zalogowanych] lub inny Dot-4 i powinno sprawę załatwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gidon
Dołączył: 09 Lis 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:40, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
witam
orietuje sie ktos z Was czy jest jeden rodzaj cylinderkow hamulcowych?
w sklepie gosc twierdzi ze jest tylko jeden size natomiast mechanik mowi mi ze sa 2 typy - wieksza i mniejsza srednica wewn cylinterka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:52, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
Mechanik ma rację, są dwa rodzaje cylinderków.
Jest średnica bębna 180mm i 200mm, cylinderki mają także inny rozstaw otworów mocujących.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bogdand dnia Śro 18:04, 05 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:56, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
Coś mi się wydaje, że kolega gidon troszkę nakłamał. Moim zdaniem przyczyna to nie szczelny cylinderek, wyciek płynu hamulcowego, niski poziom płynu hamulcowego - sygnalizowała kontrolka.
Kolega sagemini napisał prawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ono
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Józefów/wawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:41, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
Moja kobieta dwa dni temu miała identyczny objaw , pedał w podłogę , potem wszystko ok , wypytywalem ciagle o jakies szczegóły , w końcu sobie przypomniała ze około 5 km jechała na ręcznym ! Czyli pewnie zagotowala płyn . Teraz jest wszystko ok .
Ps . Koledzy , czy nie powinno byc sygnalizacji dźwiękowej o zaciągniętym ręcznym ? Kontrolka sie pali , no ale kobieta jak kobieta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdand
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:12, 08 Lut 2014 Temat postu: |
|
Takie zapomnienie o opuszczeniu hamulca ręcznego zdarza się nie tylko kobietom. Po tej przygodzie będzie pewnie długo pamiętać o zwolnieniu hamulca ręcznego. Chyba w żadnym samochodzie nie ma sygnalizacji dźwiękowej o zaciągniętym ręcznym a najlepiej to przykleić gdzieś karteczkę z napisem "Włącz światła i opuść ręczny hamulec". Dla kobiety to może najlepsze miejsce przy lusterku. :twisted:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grom546
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Grochów Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:01, 08 Lut 2014 Temat postu: |
|
Najlepiej to nie używać ręcznego , chyba że chcemy polatać bokiem. Od kiedy w cieniasie zimą mi zamroziło zostawiam samochód tylko na biegu i nie ma problemu, no chyba że jest b. stromo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pacific tdi
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 337
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:29, 08 Lut 2014 Temat postu: |
|
E.... ręczny jest po to by go używać. Ja używam zawsze, nawet w zimie i dzieki temu zawsze mi działa. Zimą jeśli nie trzeba mocniej to na postoju na 1 ząbek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|