Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
berthold61
Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 907
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 21:16, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
przyjrzyj się uważnie sworzniom oraz w szczególności drążkom kierowniczym tam w środku jest taki przegub kulowy jak dostanie luzu to bije przy chamowaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Konradt
Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:09, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
U mnie to bicie jest cały czas, ale pojawia sie tylko jak delikatnie i powoli wciskam hamulec. Ja docisnę mocniej to przestaje bić i hamuje płynnie.
Więc to chyba problem tarcz jednak.
Pozdrawiam
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:36, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Konradt napisał: | U mnie to bicie jest cały czas, ale pojawia sie tylko jak delikatnie i powoli wciskam hamulec. Ja docisnę mocniej to przestaje bić i hamuje płynnie.
Więc to chyba problem tarcz jednak.
Pozdrawiam
Adam |
Ja tak miałem jak tarcze klękały... jak się hamowało delikatnie to bicie było odczuwalne najbardziej, jak nacisnąłeś raz a dobrze to było to o wiele mniej zauważalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konradt
Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:37, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Na to wygląda, ale że niemal nowe są to mówi się trudno i jeżdżę...
Pozdro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miko1988
Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:46, 09 Lut 2015 Temat postu: |
|
Koledzy jakieś 3-4 miesiące temu zmieniłem przód tarcze+klocki na TRW i miałem w grudniu nagłe hamowanie na dodatek w kałuży. Efektem czego tarcze mają niewielkie bicie przy hamowaniu powyżej 60km/h. Czy jest sens zmiany samych tarcz na nowe lepsze? Na klockach nie ma prawie śladu zużycia i na dodatek są ciche (wcześniej miałem jakieś strasznie piszczące). Orientuje się ktoś ile kosztują mniej-więcej nowe tarcze w serwisie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grom546
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Grochów Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:33, 09 Lut 2015 Temat postu: |
|
Jak masz nowe to przetocz tylko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miko1988
Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:12, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
Koszt przetaczania na samochodzie to koło 120-150 zł a nowe tarcze niby Bosh to kolo 180 zł (zmienię sam) więc nie wiem czy się opłaci a najważniejsze czy znów nie będą bić po miesiącu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miko1988
Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:06, 19 Maj 2015 Temat postu: |
|
Kurde nie mogę już z tym autem. Trzeci komplet tarcz, ostatnie najdroższe jakie mieli w sklepie niby ATE i jakieś na dodatek powlekane i drugi komplet klocków a bicie jak powraca tak powraca. 3 miesiące i d... hamulce rozebrałem osobiście, wszystko wyczyszczone i przesmarowane specjalnymi smarami i dalej problem powraca. Kurde nie wytrzymam już chyba z tym :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beerkoff
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:23, 19 Maj 2015 Temat postu: |
|
Piasty mierzyłeś ? Może są krzywe to i tarcze nie przylegają do nich równo.
Patrz też gdzie wyważasz koła: ja mam teraz tylko 2 sprawdzone zakłady, który robią to dobrze.
Ja odpuściłem kolejną wymianę tarcz, chociaż teraz planuję wrócić do tematu, bo przy hamowaniu trochę je czuć..
Podejrzewam, że u mnie na krzywienie tarczy (przynajmniej) prawej miał jakiś wpływ uszkodzony przegub wew. - jak chcesz to zobacz w moim poście jakie luzy miała cała półoś. Skoro półoś potrafiła chodzić dobre kilka milimetrów "w bok" to musiała generować drgania, które przenosiły się na piastę i dalej na tarczę. Niby kilka mm na takiej dźwigni (a właściwie na takim "ramieniu") to niewiele, ale skoro tarczy wystarczy ułamek milimetra krzywizny i mamy wyczuwalne bicie na kierownicy ? Do takich wniosków doszedłem - to taka prywatna teoria spiskowa bez głębszego zagłębianie się w jej sens
A jako, że zaufanie do mechaników mam niemal zerowe to chodzi mi jeszcze po głowie kupić czujnik zegarowy i dokładnie pomierzyć piasty i tarcze, a potem zadecydować co dalej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Wto 20:28, 19 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miko1988
Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:17, 20 Maj 2015 Temat postu: |
|
U mnie czuć bardzo mało i to też przy hamowaniu z powyżej 50km/h ale bardzo mnie to denerwuje bo już tyle kasy na to wydałem i lipa. Koła i piasty są ok, dałem nawet do nowego kompletu tarcz inne felgi z oponami i problem powrócił. Piasty równe, odpowiednio wyczyszczone przed montażem tarcz. Nigdy z żadnym samochodem nie miałem takich problemów z hamulcami a na różnych zestawach tańszych i droższych się jeździło.
Jestem prawie pewny, że to wina tarcz bo 2-3 miesiące jest perfekt a potem nagle bicie. Na tym zestawie też miałem nadzieję, że będzie luks bo po 2 tys było ok ale musiałem przejechać jednego dnia prawie 1400 km i już problem wrócił. Myślałem, że może klocek nie odbija ale tarcza jest zimna podczas jazdy, no może letnia. Już nie mam na to pomysłów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maru
Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:40, 21 Maj 2015 Temat postu: |
|
Kurcze, u mnie też ostatnio pojawiły się drgania na kierownicy przy hamowaniu. Do tego stukanie na nierównościach w okolicy prawego przedniego koła. W przyszłym tygodniu wstawiam samochodzik do warsztatu, niech robią co muszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|