Brak hamulca ręcznego

Lolek

Panowie.Mam problem z hamulcem ręcznym. Mianowicie wymienione zostały szczęki, linki, a ręcznego jak nie było tak nie ma. Kliny oczyszczone szczotką drucianą, wysmarowane wszystko smarem miedziowym...i nic. Mam teorie na ten temat ale całkiem nieśmiało o niej pisze, bo czy to możliwe że bębny są już do wymiany? Hamulec nożny działa bez zarzutu. Ktoś z forumowiczów spotkał się z podobnym problemem?

PinkFloyd

Samoregulatory moga nie dzialac i nie trzymaja szczeki blisko bebna

Lolek

Czy można coś z tym zrobić ... ?

gentelmanv

też tak miałem u mnie bębny byly do wymiany miały spory rant zeby je zdjac musiałem sporo klepać młotkiem zawsze..

bogdand

Jeżeli wykluczysz zużycie bębnów to mogą być marnej jakości szczęki. Jakiej firmy zamontowałeś szczęki, jeżeli jest to FOMAR to będzie taki efekt gdyż szczęki tego producenta nie posiadają prawidłowych wymiarów tzn miejsca styku szczęk z podstawą oraz cylinderka, pomaga napawanie szczęk w tych punktach.

Lolek

Dzięki za odpowiedzi, u mnie rantów nie ma, a hamulec zasadniczy działa poprawnie, pytanie teraz czy jeśli napawam w tych newralgicznych miejscach szczęk ciut więcej materiału czy to poprawi działanie hamulca ręcznego ?

bogdand

Czy stare szczęki były zużyte na tyle, że nie było ręcznego. Rantów na bębnie może nie być bo ktoś wcześniej mógł przetoczyć bębny. Zdejmij jeden bęben, zaciągnij ręczny i zobacz jak działa cały mechanizm łącznie z samoregulatorem (klinem)
Napawanie to stary sposób mechaników na słaby hamulec ręczny gdy bębny są zużyte albo szczęki marnej jakości.

Lolek

Wymieniłem tarcze i klocki z przodu i postanowiłem kompleksowo wymienić też szczęki, hamulec ręczny był przed tą operacją jednak nie był zbyt silny, teraz jest ciut lepiej ale tylko ciut. Miałem nadzieje że będzie żyleta. Samorgulatory czyściłem szczotką drucianą jak i inne elementy układu ham., rozbierałem całe szczęki smarowałem smarem miedziowym, złożyłem i zaciągałem ham. ręczny wszystko chodzi jak należy, samoregulatory-kliny schodzą do dołu co jak rozumiem ma powodować większe rozwarcie szczęk, jednak ham. ręcznego nei ma. Dlatego padło na teorię o zużyciu bębnów, choć jak pisałem nieśmiało podaje ten powód ponieważ bębny naprawde wyglądają przyzwoicie.

PinkFloyd

Ręczny ma za duży skok?

Lolek

Skok ręcznego można regulować przy naciągu linki tuż obok lewarka ham. ręcznego, jednak jakiekolwiek regulacje nie niosą za sobą jakichkolwiek skutków.Ręcznego jak nie było tak nie ma.

bogdand

Jak są dobre bębny i nowe szczęki np ATE to przy zakładaniu bębna linka ręcznego musi być poluzowana na max a klin podniesiony też na max to wtedy bęben można założyć, po założeniu bębnów naciskamy na hamulec nożny aby szczęki się ułożyły, sprawdzamy ręczny i ewentualnie podkręcamy linkę aby dźwignia zaczynała łapać na trzecim ząbku i ma być ok.
Żadnych smarów się nie stosuje bo mogą przedostać się na okładziny szczęk.
Do A2 są dwa rodzaje szczęk jedne o średnicy 200mm a drugie 180mm, nie wiem czy dobrałeś odpowiednie.

Lolek

Panowie dziękuje za zainteresowanie tematem. Za wszystkie podpowiedzi. Jednak przyczyna leżała w rozpieraku - czasem choć słyszałem opinie że to niemożliwe dzieją się dziwne cuda i rozpieraki też się zużywają. To przestroga dla innych. Nie ma rzeczy niemożliwych.

bogdand

No to była niezła zagadka, ciekawe czy rozpieraki były oryginalne czy jakaś podróba ? ASO stosuje pastę smarującą w miejscach styku rozpieraka, ale jest droga w zakupie i nie opłaca się kupować.

PinkFloyd

Czyli jak mowilem samoregulator szczek , ja tylko je kupuje w Aso

piotrspecial

kupilem szczeki org bebny ate linki L.P orginalna tylko powstal problem urwalem pierwsza linke od recznego ta w ksztalcie trójkąta i nata linke trzeba czekac tydzien czasu w ASO a teraz pytanie sa jakies trudnosci przy montażu bo widze ze wlazi pod oslone tlumnika

PinkFloyd

nie, osłonę ściągasz bez problemu tylko zakup sobie w aso spinki metalowe do osłony termicznej kosztują grosze.

piotrspecial

ano zakupie bo np oslona kolo zbiornika odpadla srobka od plastyku i pewnie narazie nic niezrobie jak bedzie cieplo to bede kleil