Moje Audi A2 - pytania do Was

maru

Witam wszystkich. Na wstępie chcę zaznaczyć że jestem motoryzacyjnym analfabetą. Do niedawna zupełnie nie interesowałem się samochodami. Jeśli będziecie mi coś wyjaśniać to proszę o jak najdokładniejsze tłumaczenie problemu, jak średnio rozgarniętemu dziecku.

Nie wiem czy umieściłem temat w odpowiednim dziale, jeśli nie, to proszę o przeniesienie. Nie znalazłem lepszego a moje pytania jak na razie będą dotyczyły raczej wizualnej strony samochodu.

Wczoraj razem z moją dziewczyną staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami Adwójki. Od kilku miesięcy rozglądaliśmy się za samochodami, obejrzeliśmy kilka A2 i ta wydała nam się najsensowniejsza. Na pewno w najbliższym czasie wybierzemy się do VW na dokładne oględziny samochodu ale na razie proszę Was o opinię na temat stanu technicznego samochodu.

Co o nim wiemy:
-rok produkcji 2004, pierwsza rejestracja 2005
-jest z polskiego salonu (w karcie pojazdu na stemplu Kulczyk - to chyba wystarczający dowód?)
-miał wcześniej 2 właścicieli
-według sprzedawcy kilka lat temu "przygoda z sarną" - wymieniony zderzak i prawa lampa (oryginały), maska i szyba pozostały oryginalne (nic nie wskazuje żeby nie była to prawda)
-chyba w 2009 wymieniona przednia szyba (wg sprzedawcy kamyk)
-szyba prawy przód jest z 2005r ale nikt nie wiedział dlaczego
-pozostałe szyby są z lat 2003-2004 ale z tego co się zorientowałem mogą być tak wstawione fabrycznie
-chyba dość rzadka wersja kolorystyczna - granat metalik
-oryginalna warstwa lakieru na każdym elemencie (sprawdzone miernikiem w serwisie)

Tutaj umieściłem wszystkie zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
(podpisy pod każdym zdjęciem)

Niestety część rzeczy zauważyłem dopiero po zakupie.

Najbardziej zastanawiają mnie:
-kropki jak po sprayu na plastikach przy drzwiach lewy przód (biało-niebieskie) i lewy tył (czerwone) - wygląda to tak jakby ktoś psikał na coś farbą w sprayu i unoszące się w powietrzu mikro kropelki osiadły na tych elementach. Coś mogło tu być malowane i słabo zabezpieczyli? A może to jakieś środki konserwacyjne albo coś do czyszczenia tak zareagowało?? Chyba niemożliwe żeby takie kropki były tam od nowości? (tutaj zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych] i kilka dalej, i drugie drzwi: [link widoczny dla zalogowanych] i kilka dalej, zwróćcie też uwagę na to że czerwonawe jest obicie drzwi, może ktoś miał tak barwiące ubranie? Albo fotelik dziecięcy??)

-zderzenie z sarną - czy jest jakiś sposób żeby to zweryfikować? Obejrzeć jakieś konkretne elementy czy nie noszą śladów mocniejszego uderzenia? Da się np sprawdzić rocznik maski albo innej części?

-odstający element, prawa góra ( [link widoczny dla zalogowanych] ), może od tego "zderzenia"? Da się to jakoś wcisnąć bez psucia?

-biały nalot na uszczelkach przy szybach od wewnątrz - wygląda trochę jak tzw "szpachla" ale wszystkie elementy mają oryginalny lakier... jakieś pomysły? Może to być po prostu "syf" gromadzący się tam przez lata? Jednak samochód nie najnowszy...

-wytarty plastik biegnący wzdłuż samochodu na dachu - od bagażnika?? Zaobserwowaliście coś takiego u siebie? ( [link widoczny dla zalogowanych] )

-drzwi z szybą z 2005r. - lakier 100% oryginał, więc raczej odpada stłuczka, chyba żeby były wytarte i pomalowane od zera albo wymienione całe na nowe ale nie widać różnic w stosunku do reszty co sugeruje że wymieniona była tylko szyba (tutaj zbliżenie na wytarte plastiki i dziurkę: [link widoczny dla zalogowanych] )

-tutaj jakaś brakująca dioda?? Co to? [link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam też do obejrzenia całego albumu i własnych spostrzeżeń. Każde jest dla mnie na wagę złota. Szczęśliwy

Wiem że mam wysokie wymagania ale po pierwsze jeszcze nie opadły emocje po zakupie a po drugie ciągle zastanawiamy się czy zrobiliśmy interes życia (cena była bardzo przystępna - co zresztą też jest podejrzane) czy życiowy błąd.

Dzięki za każdą uwagę! Mogę dosłać dodatkowe zdjęcia w każdej chwili.

sebastian7905

Po pierwsze ,auto jest używane ,a nie nowe ,miało dwóch właścicieli ,więc wszystkiego można się spodziewać ,co do kropek trudno będzie powiedzieć od czego to ,bo auto ma swoje lata ,jeżeli da się to wyczyścić ,to zrób to i zapomnij
odstający element góra ,czyli prawy słupek ,myślę ,że źle zamontowany podczas wymiany szyby ,spróbuj to wcisnąć ,albo odciągnij uszczelkę drzwi ,i zobacz czy się ułoży
biały nalot na uszczelkach drzwi to wosk ,albo polerka przed sprzedażą -to jest bardzo popularny zabieg przed sprzedażą ,ponieważ wszyscy chcemy kupić używane auto ,ale jak nowe
brakująca dioda ,to pewnie od jakiegoś alarmu lub zabezpieczenia antykradzieżowego np. immobilaizer ,może być wciśnięta gdzieś tam do środka.
po obejrzeniu zdjęć wydaje mi się ,że auto ma dobrze ponad 200 tyś przebiegu lub niezbyt zadbane ,ale skoro kupiony za nieduże pieniądze ,a w serwisie okaże sie ,ze jest w miarę OK to czeka cie trochę pracy aby doprowadzić to do ładu ,wytarte przyciski klimy - można kupić reperaturki na Allegro ,tak samo wł świateł ,do tego rączka od ręcznego ,boczek drzwi również łatwo dostępny . Pierdołami wytarta listwa na dachu ,jeżeli Ci to przeszkadza możesz dorobić lakier za parę złoty ,zabezpieczyć taśmą malarską ,polakierować i po kłopocie ,roboty może z pól godzinki
Co do przedniej szyby to sam w moim aucie wymieniałem bo była styrana (Audi jest żony i też się zastanawiam nad wymianą)

maru

Dzięki za odpowiedź. Przebieg na komputerze 175. Myślę że jest to możliwe biorąc pod uwagę wygląd kierownicy, gałki zmiany biegów, pedałów, chociaż i tak nigdy się nie dowiemy. Mruga

Audi A2

Krótko mówiąc to strasznie jest styrana jak na 10 lat moja 3 lata starsza i wszystko w miarę wygląda.

Moim zdaniem miała sporo przygód a osoba, warsztat, który zajmowała się naprawą robił to na odwal.

Wygląda jakby była używana w firmie i to ze strasznie niechlujnym kierowcą, trochę będziesz musiał w nią włożyć.

maru

berthold61

No przełączniki to nie jest największe osiągnięcie grupy VAG bo prawie wszystkie audiki mają z tym problem wyciera się to bardziej niż w daci z lat 70-tych
ale czym ty się martwisz takimi głupstwami ?, wiadomo że auto ma parę latek to coś w każdym już jest nie tak marka tu nie ma nic do rzeczy ale z drugiej strony tylko się ciesz całokształtem czyli budą , masz aluminium więc ze rdzą kłopotów nie będziesz miał a reszta to pikuś da się zrobić i nie będziesz żałował właśnie z tego powodu że auto nie rdzewieje i tego się trzymaj i ciesz a ni kłopocz się detalami

Audi A2

Może trochę przesadziłem z tym styraniem ale popękana rączka ręcznego to pierwszy raz widzę reszta to w sumie typowe usterki ale właścicielowi nie zależało na wyglądzie.

Co do przygód to przedni zderzak i błotnik odstaje nie jest spasowany z prawą lampą. Ta listwa na dachu dziwnie wygląda i to chyba tylko prawa, tapicerka drzwi też jakieś dziwne czerwone zabarwienia.

Na pocieszenie moja też miała przygodę chociaż sprzedający nie chciał się do tego przyznać.

sebastian7905

Jak już pisałem ,jeżeli na serwisie będzie OK ,to pozostanie tylko troszkę czasu i kaski włożyć w to auto i po problemie ,możesz oddać do prania i już będzie lepiej ,kupisz reperaturki włączników/przełączników wymienisz rączkę ręcznego pomalujesz listwę na dachu ,możesz jeszcze pomalować tylną owiewkę i auto będzie jak nowe ,a i mocowanie zderzaka oraz lampy też da się poprawić no stress

maru

Super, dzięki za opinie, jutro przyjrzę się dokładniej prawej stronie przy zderzaku, może faktycznie coś tam nie pasi. Ale zaczepy reflektora są w porządku a widziałem już różne cuda (chyba że całość wymieniona...). Jak się uda to jutro podjadę do VW.

maru

Futerały z siedzeń zdjęte i wrzucone do pralki. Pod spodem dużo syfu. Brudne siedzenia i znowu jakieś wzorki wyglądające jak popsikane białym sprayem. Na prawym tylnym siedzeniu wygląda jakby ktoś sprayem narysował strzałkę w dół wielkości całego oparcia. Zaczynam się tego bać. Szczęśliwy

Jakieś pomysły co to może być??

Audi A2

maru

Dziwi mnie tylko kto kupił taki samochód i zrobił z nim coś takiego. Samochód ma trochę niejasną przeszłość, wygląda to tak jakby ktoś kupił go od dilera (leasing?) i zaraz potem diler mu go zabrał (za nie opłacanie czegoś?), potem trafił do salonu Skody i dalej w ręce ostatniej właścicielki. Zdaje się że jej mąż pracuje w hucie, może to on tak go załatwił, a może pierwszy właściciel, bo w którymś dokumencie związanym z pierwszym właścicielem (odbiór przez Volkswagen Bank?) znajduje się opis "samochód brudny".

maru

Dzisiaj autko było u doktora Audi. Podłączenie do komputera, diagnoza, jedyne błędy to kodowanie kluczyka (?? obydwa kluczyki działają prawidłowo) oraz klapki od klimy (klima i tak działa).

Teraz stoi u mechanika, wymiana oleju itp.

Możecie mi powiedzieć jak nazywa się element świateł widoczny na tym zdjęciu? Ta lekko "pomarańczowa" harmonijka. Myślałem że to jest oryginalnie takie pomarańczowe ale wygląda na to że się przypaliło. Da się to dokupić?
[link widoczny dla zalogowanych]

bogdand

Ta harmonijka to obudowa żarówki pozycyjnej i nie da się dokupić samej ale proponuję kupić najtańszą lampę na allegro [link widoczny dla zalogowanych] i zamienić ten element do Twojej lampy. Czy aby na pewno ten element jest przepalony, może jest tam włożona żarówka pomarańczowa i daje taki kolorowy efekt.

maru

Nie jestem na 100% pewien, teraz samochód stoi u mechanika więc nie zobaczę ale moja dziewczyna powiedziała że to wygląda jak "okopcone". Teraz pytanie czy ten element od prawej lampy będzie pasował do lewej. Szczęśliwy

beerkoff

Według mnie to jest przypalone tworzywo, częsta przypadłość w A2. Niestety tego elementu nie da się chyba wymienić bez rozbierania lampy - podejrzewam, że masz dokładnie to co ja czyli złamane mocowanie żarówki postojowej (oprawka) w efekcie czego bańka żarówki dotykała tego tworzywa i je przypaliła. Niestety to "trzymadełko" żarówki nie jest dostępne jako część zamienna i nie da się go dokupić w ASO, szczegóły w moim poście tutaj:

http://www.audia2.fora.pl/kupno,109/oprawka-zarowki-swiatla-postojowego-przod,2163.html

maru

Powiedzcie proszę, przejmować się takim poceniem silnika, czy wszystko jest raczej ok? Zastanawiam się czy dojadę na zlot, czy szukać nowego samochodu. Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

trepek

Tragedii nie ma Szczęśliwy

Aczkolwiek wyciek można szybko usunąć wymieniając uszczelkę pod klawiaturą.

maru

Super, dzięki. Czy taka wymiana uszczelki to bardzo komplikowane zadanie? Czy przy okazji dobierania się do środka można zrobić coś jeszcze, lub ocenić czy w środku wszystko wygląda ok?

trepek

Odkręcasz śrubki od pokrywy zaworów, zdejmujesz starą uszczelkę, zakładasz nową i po problemi Szczęśliwy

Jak już zdejmiesz pokrywę zaworów to popatrz czy wałki nie są zjechane.