po przekreceniu kluczyka - brak reakcji rozrusznika

gidon

witam
jestem w kropce bo przebywam za granica a auto jest mi tu niezbedne

rano normalnie zapalil i przejechalem 25 km - po 20 min wsiadam do auta, chce zapalic a tu brak reakcji rozrusznika - kontrolki na zegarach nie gasna w momeciu proby odpalenia
po poludniu probowelem z kumplem odpalic za pomoca kabli od innego auta - i to samo brak reakcji rozrusznika
co moze byc powodem takiej sytuacji?
ps
od jakiegos czasu pali mi sie serwis - wymiany oleju - czy to moze byc przyczyna ze komputer blokuje odpalenie
Pomocy

beerkoff

Dochodzi prąd do rozrusznika ?
Spróbuj mu zrobić "terapię wstrząsową" - uderz w niego lekko, może szczotki się kończą i lekka terapia wstrząsowa pomoże jeszcze kilka razy zakręcić rozrusznikiem ?

PS. Sprawdzałeś czy są jakieś błędy w sterowniku ?

PS. Inspekcja olejowa nie powinna mieć nic wspólnego z działaniem rozrusznika.

Audi A2

Jeżeli na zacisku 50 rozrusznika pojawia się napięcie po przekręceniu stacyjki na rozruch to problem z rozrusznikiem, tak jak beerkoff napisał szczotki do wymiany. Jeżeli jest to pierwszy raz to stukanie w rozrusznik pomaga ale radzę robić to jak najrzadziej, możesz uszkodzić (wypalić) komutator jeżeli dotyka już tylko sprężynka od szczotki.

gidon

witam dalej wielka niewiadoma
podpiolem drugi (inny) rozrusznik i ten sam obiaw - zero reakcji
prady sa na rozruszniku

Jak podpinam te dwa rozruszniki pod akumulator za pomoza kabli rozruchowych to rozruszniki sie kreca i autowat dziala poprawnie (wyrzuca)

dzisiaj raz jeszcze wyjalem rozrusznik z auta i trzymajac go w rece(a zatem nie jest obciazony), po uprzednim podpieciu kabli do niego tj ten cienki czerwony i te dwa grube, (mase podpiolem z posrednictwem kabla rozruchowego z przewodem masowym) - kolega przekreca kluczyk i pojawila sie tylko reakcja bendiksa czyli wyrzuca automat ale za chiny ludowe nie kreci
a zatem co jest grane

Edycja:
a moze tez byc powodem jakas niesprawna kostka pod stacyjka czy sama stacyjka?

/scaliłem
beerkoff

beerkoff

W A2 nie słyszałem żeby się psuła, ale w Golfach III, Passatach B4 wadliwe działanie kostki to standard - sam wymieniałem 2 razy. Z tym, ze tam problem narasta raczej stopniowo, szczególnie przy wysokich temperaturach otoczenia (tak było u mnie). Wyginanie klucza w stacyjce pozwalało zapalić samochód.

Jeśli na cienki czerwony przewód rozrusznika dociera +12V to według mnie stacyjka działa OK, winy szukałbym w automacie rozrusznika, albo w "zawieszonych" szczotkach. Czy przy próbie zapalenia auta w momencie kiedy rozrusznik ma kręcić widać żeby kontrolki na desce przygasały ?

Jesteś pewien tego drugiego rozrusznika ?

gidon

1.kontrolki nie przygasaja podczas proby zapalenia
2.zatem czemu rozrusznik po podpieciu prosto do akumulatora (kablami rozruchowymi) dziala

beerkoff

Zależy gdzie podajesz napięcie na krótko, nie wiem jaka jest dokładnie konstrukcja rozrusznika w A2, ale zakładam, że typowa jak na schemacie przedstawionym niżej:

<iframe width="480" height="360" src="//www.youtube.com/embed/_f6kM1e1fBA" frameborder="0"></iframe>

Jak podasz +12 V na krótko na "dolną" śrubę to mimo uszkodzonego "automatu" rozrusznik i tak zakręci. Nie oznacza to jednak, że on działa. On ma zadziałać po podaniu +12 V na "górną"śrubę i styk "50" po stacyjce.

PS. Zakładam, że styk 50 to właśnie +12 V po stacyjce, bo nie mam schematu przed oczami. Niech mnie mądrzejsi poprawią jeśli wprowadzam w błąd.

gidon

a gdzie jest ten styk 50?

beerkoff

Styk 50 to według mnie cienki czerwony kabel, podpinany pewnie na kostkę.
Podepnij +12 V na górną śrubę, podaj +12 V po stacyjce na pin 50 i jeśli cewka przy rozruszniku działa OK to wtedy na dolnej śrubie ma się pojawić też +12 V i rozrusznik ma zakręcić - jak nie zakręci to:
a) na dolnej śrubie nie ma napięcia (cewka nie działa)
b) jak na dolnej śrubie jest napięcie a rozrusznik milczy to szczotki wiszą,

Racja ?

Edycja:
Na przykładzie pierwszego lepszego rozrusznika jaki znalazłem - opisane "na szybko na kolanie".
Jak podasz napięcie bezpośrednio na PIN Zielony 3 i podasz na rozrusznik masę to rozrusznik zakręci , ale to wcale NIE oznacza, że ON DZIAŁA. Napięcie na styku Zielonym 3 ma się pojawić samoczynnie jak na śrubie zielonej 2 jest stałe +12 V z instalacji auta i dodatkowo popłynie + 12 V na pinie Zielonym 1 ze stacyjki.

gidon

jutro kolejte podejscie -odezwe sie wieczorkiem

beerkoff

OK, zdaj relację. A póki co powiedz czy potwierdzasz nasza teorię --> rozrusznik Ci kręcił podpięty na krótko, ale jak podałeś napięcie na śrubę Zielona 3 ?

Edycja:
Jeszcze jeden filmik z komentarzem - nie wiem z czego ten rozrusznik, chodzi mi o pokazanie samej idei działania.

<iframe width="480" height="360" src="//www.youtube.com/embed/8WD5Q_PF3pM" frameborder="0"></iframe>

gidon

a ma ktos schemat instal elekt - ktoredy idzie ten gruby kabel plusowy do rozrusznika? srodkiem w tunelu pod dzwignia zmiany biegow? wyglada jakos charakterystycznie?

Edycja:
przy urzyciu kabli rozruchowych od akumulatora- jak podpiolem minus do obudowy rozrusznika a plus do sruby 3 (a zatem bezposrednio na szczotki ) to kreci caly czas
a jak podpiolem minus do obudowy a plysowy krokodylek rozwarlem i polaczylem z 1 i 2 to zalacza sie bendiks i jednoczesnie rozrusznik kreci

Audi A2

Jak się nie mylę to jest łączony pod nogami kierowcy lewy dolny róg modułu komfortu

beerkoff

No to według Twojego opisu działanie rozrusznika jest OK.
Wszystko wskazuje, ze Mirek ma zatem rację - pada podejrzenie, że na pin 50 nie dochodzi plus ze stacyjki - pytanie dlaczego ?

PS. Nie wiem którędy idzie wiązka, ale ETKA pokazuje coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Niewiele pomoże...

gidon

ten pin 50 - odpiolem go od rozrusznika i sprawdzilismy probowka - w momecie przekrecenia stacyjki zapala sie lampka - czyli zatem dochodzi prad

Audi A2

Czyli ten plusowy ma słabe przewodzenie mimo, że pokaże 12V to prąd może być znikomy przy obciążeniu przez co rozrusznik milczy ale taka usterka jest małoprawdopodobna.
Gdybyś podał prąd bezpośrednio z aku innym kablem rozrusznik pewnie by kręcił.

gidon

ok ale rozrusznik nie jest w zaden sposob obciazony bo przeciez trzymam go w rekach, no chyba ze sama inst elektr by go obciazala- ale nie chce mi sie wierzyc

sprobuje dzisiaj podac prad bezposr a aku do rozruszn i zobaczymy

berthold61

hola hola zanim dojdziesz do dziwnych wniosków . to teśubki 8-ki co mocujesz kable prądowe a druga strona tej śrubki jest w automacie czyli jej łebki i na te łebki przychodzi zwora po podaniu napięcia zamyka obwód podając prąd , ja stawiam właśnie że w samym automacie są normalnie wypalone te łebki śrub , w innym aucie to rozbierałem przeczyściłem pilnikiem podłożyłem podkładki i działało
inaczej mówiąc podając napięcie na nr 1 oraz masę powinno być zwarte nr 2 oraz 3

beerkoff

Podsumowując:
1) Podanie +12 V bezpośrednio z akumulatora na "pin 50 " (zielony 1) uruchamia rozrusznik (przy jednoczesnym stałym +12 V na Zielonym 2).
2) Podanie +12 V "po stacyjce" nie pozwala wystartować rozrusznikowi (przy jednoczesnym stałym +12 V na Zielonym 2).
Zatem albo:
a) tak jak pisze Mirek na instalacji od stacyjki pojawił się gdzieś opór i napięcie/prąd dochodzące na pin 50 nie pozwalają do całkowicie zamknąć obwodu (za małe wychylenie elektromagnesu w automacie rozrusznika)
b) tak jak pisze berthold: wydajność napięciowo-prądowa przewodu biegnącego "od stacyjki" jest OK, ale cewka jest już w takim stanie, ze nie zamyka obwodu uruchamiającego rozrusznik (Zielony 2 - Zielony 3). Tylko w takim razie oba rozruszniki byłoby w taki sam sposób uszkodzone ?

PS. Jak na mój gust to stacyjka powinna podawać napięcie na rozrusznik poprzez dodatkowy przekaźnik - jakoś ciężko mi uwierzyć, że napięcie na cewkę automatu rozrusznika biegnie bezpośrednio przez kolumnę kierownicy - proponowałbym go poszukać i może to on jest wadliwy. Może przekaźnik podaje napięcie dalej, ale sam stawia w sobie stawia za duży opór ?

gidon

kostka elekt nie nachodzila centrycznie na blaszke w gniezdzie 50 tylko ja giela troszke w bok i nie bylo styku - taka banalna kwestia
dzieki wszystkim za fachowe podejscie do tematu