Forum AUDI A2 Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Przegub wewnętrzny [AMF/BHC] / [ANY]

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum AUDI A2 Strona Główna -> Układ napędowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Czw 22:26, 26 Mar 2015 Temat postu:

bogdand,

świetna dokumentacja, dzięki.
I ponawiam pytanie trepka - co było nie tak z tym przegubem ?

PS. Te łożyska na "trójniku" na pierwszych zdjęciach nie maja za dużego luzu ? To one mogą się tak przekrzywiać na boki Question


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Czw 22:26, 26 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogdand
  
  


Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 8:32, 27 Mar 2015 Temat postu:

Przyczyną wysypania się łożysk igiełkowych w tym przypadku była jazda z uszkodzoną osłoną przegubu (ktoś dociekliwy gdy przeglądnie wszystkie zdjęcia zrobione przez Pana Krzysztofa Bąka znajdzie takie zdjęcie z tą nieszczęsną osłoną). W normalnych warunkach eksploatacji pojazdu łożyska igiełkowe przy większych przebiegach normalnie się zużywają i wstępne objawy w czasie jazdy to stukanie przegubów przy redukcji biegów albo gwałtownym dodawaniu gazu lub jazda na 5 biegu przy małej prędkości np 50km/h - słychać jest wtedy specyficzny odgłos terkotania i dudnienia - nie wiem jak to lepiej określić.
Szybciej zużywa się przegub na prawej / dłuższej półosi. Na zużytym przegubie możemy wyczuć luzy poprzeczne gdy złapiemy za półoś i poruszamy przy przegubie np. w górę i dół przy czym niewielkie luzy są dopuszczalne.
Przekrzywione łożysko na trójniku świadczy o dużym zużyciu, nowe stoi prosto.

Odbiegając od tematu można znaleźć jeszcze zdjęcia skorodowanego łożyska amortyzatora, które w takim stanie powodują, że auto po skręcie w prawo będzie ściągało w tą sama stronę przy jeździe na wprost i odwrotnie przy skręcie w lewo. Ta informacja dla tych co nie wiedzą dlaczego auto ściąga raz na prawo a raz na lewo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trepek
 
 


Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olkusz
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pią 8:40, 27 Mar 2015 Temat postu:

Bardzo pożyteczne informacje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miko1988
 
 


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pon 7:48, 30 Mar 2015 Temat postu:

beerkoff napisał:
Miko,

to ja rozumiem, że wyjąłeś półoś z flanszy bez odkręcania zwrotnicy/przeguby zew. - dobrze wiedzieć, czeka mnie ta sama robota.
Ale jednak, żeby wymienić manszetę (osłonę gumową/"harmonijkę") na przegubie wew. to musisz go jednak zdemontować z półosi... czy ja po prostu nie widzę tego oczami wyobraźni ? Szczęśliwy.
Dobrze rozumuję, że trzeba albo zrzucić przegub zew, albo wew. żeby dostać się do manszet ? Spawa się jeszcze komplikuje jak na półosi masz tłumik drgań, bo wtedy już musisz zdjąć ten przegub przy który masz walniętą osłonę, z drugiej strony nie dojdziesz. Czy ja źle kombinuję ? Jeśli błądzę to wyprostujcie mój tok rozumowania, pls.

Do wymiany wewnętrznego przegubu/osłony nie trzeba ruszać zewnętrznego.
Ja miałem rozerwaną osłonę (dobrze że w porę zobaczyłem i tylko osłonę musiałem wymienić) i odkręciłem od flanszy przegub, opuściłem go, ściągnąłem tą blaszaną obudowę, potem jedno zabezpieczenie i cały przegub zszedł, potem czyszczenie końcówki drążka następnie nowa osłona, stary wyczyszczony i nasmarowany przegub. To wszystko zamykam znów blaszaną osłoną i dokręcam do flanszy. I polecam podniesienie koła od strony tego przegubu bo można w razie czego sobie nim obracać. Godzinka roboty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pon 16:19, 30 Mar 2015 Temat postu:

Dokładnie tak.
Półośka z końcówki produkcji od Polo 9N właśnie do mnie jedzie, kanał "wstępnie zarezerwowany" na połowę kwietnia. Będę miał okazję się pobawić w wymianę przegubu - kupiłem lewą półoś, bo kilka źródeł (również na naszym forum Szczęśliwy ) potwierdza, że prawy przegub przy dłuższej półosi zużywa się szybciej.

Jak wszystko wypali i los nie zmusi mnie do skorzystania z oferty mechanika to pstryknę jakieś foto dla potomnych - ostatnio z uporem maniaka grzebałem po ETCE i forach żeby znaleźć gdzie były montowane przeguby 1J0498103K albo 1J0498103KX (zależało mi na jak najnowszym roczniku). Ja poszedłem w wariant eko i zamiast nowego przegubu za ponad 800 zł w ASO kupiłem całą używaną półośkę, zobaczymy co wyjdzie w praniu. Z zamienników skutecznie wyleczył mnie mechanik - odradził mi od razu. Miałem też okazję kupna samego org używanego przegubu z Polo 9N (też jakiś "młody" rocznik) za 40 zł Szczęśliwy, ale sprzedający twierdził, że pochodzi z auta po dzwonie, które miało wygiętą półoś - bałem się, ze przegub też oberwał więc odpuściłem.

A dla kupujących używany przegub do 1.4 TDI proponuje szukać takich półosiek jak poniżej:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Do przegubu dokupiłem smar molibdenowy - wziąłem na zapas 4 sztuki po 90 g - w sumie niecałe 20 zł. Do przegubu wew. wchodzi ponoć 180g - tak wyczytałem na jakimś forum (nie wiem ile w tym prawdy - sprawdzimy w praktyce).

PS2. Jako czytacz-teoretyk Mruga zwracam uwagę, ze przegub wew. jest przykręcony 6-ściomama śrubami Spline M8 albo M10 (raczej to pierwsze) . Od biedy można spróbować kręcić TORXem, ale lepiej sobie kupić dedykowany klucz/bita. Przy tej okazji doczytałem, że niektórzy w swoich autach w miejsce tych śrub z "łbem" Spline znajdowali imbusy, torxy, czasem zwykłe sześciokątne: można domniemywać, że po prostu przeguby były wcześniej zmieniane na zamienniki i śruby zastąpiono tym co było pod ręką albo w zestawie z przegubem. Ta taka dygresja, może komuś sie przyda.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Wto 21:14, 31 Mar 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miko1988
 
 


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 8:48, 31 Mar 2015 Temat postu:

Jeżeli ktoś ma problem z dostaniem przegubu polecam zapytać się w tej firmie [link widoczny dla zalogowanych]
Swojego czasu miałem problem z przegubem wewnętrznym dość nietypowym w toyocie i nowy dostępny był tylko w serwisie za ponad 2 tys zł a w tej firmie (co prawda dopiero po miesiącu) zrobili mi elegancki przegub za 500 zł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 11:30, 31 Mar 2015 Temat postu:

Hmmm... pytanie tylko jak z trwałością takich rozwiązań.

Ja na necie znalazłem jeszcze taki adres: [link widoczny dla zalogowanych] - ale nie dzwoniłem.
Poszedłem świadomie w używkę - półośka właśnie do mnie przyjechała. Rzeczywiście rocznik 2009, pochodzenie Polo 9N, pod ręką nie czuć jakichkolwiek luzów czy stuków - w porównaniu do przykładowego uszkodzenia przegubu wew. jaki widziałem na Youtubie to u mnie jest bajka i póki co zero powodów do obaw. Zobaczymy co będzie po zamontowaniu - w razie czego mam 14 dni gwarancji na zwrot.

<iframe width="640" height="480" src="https://www.youtube.com/embed/0EEh4I70UUg" frameborder="0"></iframe>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Wto 11:31, 31 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogdand
  
  


Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 16:17, 31 Mar 2015 Temat postu:

Ja niestety nie jestem takim szczęściarzem jak Wy i możecie przebierać w ofertach tych przegubów. Do 1,2tdi mogę kupić tylko całą półoś z przegubami za ok 2000zł w ASO a po zdaniu starej półosi kompletnej dostaję zwrot kasy ok 600zł przy czym ta do zwrotu musi być cała oryginalna dlatego zaraz po zakupie A2 oddałem do regeneracji przeguby wewnętrzne do regeneracji w firmie MTX (Motomax) z Torunia o której wspomniał miko1988 i za regenerację dwóch przegubów zapłaciłem 240zł i zrobiłem już na nich przeszło 30kkm i jak na razie jest ok. Ze starymi przegubami nie było jeszcze tragedii ale za taką cenę warto było zainwestować w regenerację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 18:04, 31 Mar 2015 Temat postu:

bogdand,

Cholercia, rzeczywiście...a ja to myślałem, że w 1.4 TDI mam źle, bo nowy oryginał kosztuje tyle, że się na płacz zbiera...

[link widoczny dla zalogowanych]

A ciekawe jestem czy do A2 1.2 TDI jakimś dziwnym sposobem nie podejdą przeguby z Polo 6R, miejscami są nieco podobne, przynajmniej na samym rysunku poglądowym. A może dałoby się jakoś pomodzić żeby podeszły ?

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Wto 19:29, 31 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogdand
  
  


Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 19:56, 31 Mar 2015 Temat postu:

Gdyby można było kupić sam trójnik czyli tripod, który jest najczęstszą przyczyną wadliwej pracy przegubu to nikt by nie narzekał na ceny. Kiedyś w starszych autach też były już stosowane takie tripody np Dacia i można było coś takiego kupić za grosze, wymieniało się i po problemie. Teraz chcą zarobić wszyscy i jak padnie taki tripod to producent sprzedaje cały komplet za grubą kasę bo twierdzi, że kielich też jest już do wymiany a w 1,2tdi taki sam kielich to 800zł i tylko tą część można oddzielnie kupić ale tylko z tego powodu, że ten kielich wchodzi bezpośrednio do skrzyni biegów i gdyby wytarła się bieżnia na uszczelnieniu to łaskawie można wymienić tylko tą część ale jeżeli padnie przegub zewnętrzny to producent dba o to aby wymienić całą półoś z przegubem wewnętrznym i nie ma możliwości kupić tylko samego przegubu zewnętrznego. Żeby było śmieszniej to prawdopodobnie przeguby i półosie kupując w ASO są po fabrycznej regeneracji bo po co odzyskują starą część, zapomniałem dodać, że przy zdaniu starej półosi musi ona być prościutka bo inaczej nie przyjmą.
Od Polo 6R półoś z kielichem nie podpasuje bo np kielich w Polo zabezpieczony jest pierścieniem sprężystym a w moim 1,2tdi kielich ma otwór na przelot osi i zabezpiecza się go śrubą - ile ja się nagłówkowałem żeby wyjąć ten kielich - dopiero po wnikliwym przestudiowaniu rysunku z etki załapałem o co chodzi. Znam natomiast przypadki że mniej rozgarnięty mechanik - kowal żeby wyjąć kielich walił młotem w ten kielich aż skończyło się na wymianie kielicha i kilku części w skrzyni biegów.
Można dokupić jakieś podróby przegubów zewnętrznych za ok 100zł ale nie chcę badać jak długo wytrzymają.

Najlepszym i najtańszym rozwiązaniem jest chyba regeneracja samych przegubów albo znaleźć oryginał używany w dobrym stanie a najlepiej od lewej strony i samemu przełożyć na prawą stronę. ale do mojej wersji silnikowej to tak jak trafienie 6 w totolotka.
Prawdopodobnie jest jeszcze lepsza firma od Motomax gdzieś na południu kraju chyba w Krakowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 20:31, 31 Mar 2015 Temat postu:

Święte słowa. Niby człowiek chce oszczędzić i wybiera mniejszy silnik, a w pakiecie takie niespodzianki.
I jak tu nie poddać się zwolennikom teorii spiskowych mówiącym, że dzisiaj auta projektują księgowi...

Ech... my i tak nie mamy chyba tak źle, co mają powiedzieć Ci co kupują nowsze modele ? Mnie już od ponad roku żona truje cztery litery żeby się rozejrzeć za A1, ale jak o tym pomyśle to skrętu kiszek dostaję... dopóki silnik mruczy, A2-jka jedzie do przodu a ja na żadnym drzewie nie zrobiłem z niej kostki sześciennej (odpukać) to nie oddam !! Szczęśliwy Chyba, ze dużą bańkę trafię w totka to wtedy pomyślę...Ale my tu gadu-gadu o przegubach, a ja znowu zacząłem przynudzać... (gdzie do licha jest moderator ? Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogdand
  
  


Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 20:50, 31 Mar 2015 Temat postu:

To może teraz Moderator zadziała jak napiszę nie na temat i poskarżę się,że do pozostałych A2 czujnik poziomu i temperatury oleju kosztuje w ASO chyba ze 400zł a do 1,2 tdi prawie 800zł i nie ma zamienników a do pozostałych są za 100zł zamienniki z Chin.
U mnie w tym czujniku zepsuł się tylko czujnik temperatury oleju i jakoś mi to na razie nie przeszkadza po za tym, że nie mogę skasować błędu ale jak będzie jakaś rezerwa finansowa to zaszaleję i wydam te marne osiem stówek, a najśmieszniejsze jest to że w sklepach tłumaczą mi że od 1,2tdi jest taki sam jak w 1,4tdi. nie na temat Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 21:06, 31 Mar 2015 Temat postu:

Nie jest źle, jakoś się wybronimy u moderacji - mam u nich chody Razz

A żeby przywrócić temat na właściwe tory - dla zainteresowanych demontaż półośki na przykładzie Fabii (bardziej chodzi o wymianę przegubu zew. , no ale co począć) - sądząc po przegubie wew. to jest silniczek benzynowy. Ale jest pokazane chociażby narzędzie do montowania opasek zaciskowych etc - może ktoś się zainteresuje:

<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/Q8EPt-M0GDI" frameborder="0"></iframe>

PS. Przy tej okazji: odnośnie filmiku na przykładzie Fabii --> w starszych rocznikach A2 nie da się odkręcić sworznia wahacza, jest z nim na stałe zintegrowany. Nowsze wahacze już mają demontowany sworzeń (szczęśliwi, którzy posiadają to dobrodziejstwo Szczęśliwy ).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Wto 21:10, 31 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogdand
  
  


Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 21:38, 31 Mar 2015 Temat postu:

Mam dwie uwagi;
-po pierwsze jeżeli jest to ori przegub i osłona to zniszczenie starej dobrej i oryginalnej osłony ma sens ale zakładając osłonę z jakiejś taniej podróbki mija się z celem bo ta stara oryginalna wytrzyma dłużej od tej nowej byle jakiej zrobionej z słabej jakościowo gumy.
- po drugie na filmie nie pokazano pierścienia zabezpieczającego, który powinien być zamontowany w rowku na końcu półosi. Taki pierścień leży sobie nowy na podłodze i w związku tym po co fachman używał młota w celu zbicia jak i zamontowania przegubu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Czw 19:57, 09 Kwi 2015 Temat postu:

Na chwile zajrzałem dzisiaj pod auto żeby sprawdzić czy prawa półoś nie ma luzu... miała Szczęśliwy
Potem tylko na chwile wziąłem klucze żeby sprawdzić czy śruba spline M8 mocująca półoś po stronie skrzyni puści. Pierwsza puściła, po chwili 5 kolejnych... No to na chwilę zajrzałem czy zdejmę seger z półosi i... tak mi został przegub wew. w ręce Szczęśliwy, a wraz z nim wszystkie 3 łożyska w agonalnym stanie... a właściwie to to co z nich zostało, kompletna padaka, puzzle 3D - tylko już w takim stanie, że nie wszystkie do siebie pasowały Szczęśliwy. Auto zostało na kanale, półoś wisi luzem - jak jutro wrócę z roboty to dokończę dzieła zniszczenia... póki co nie odkręcałem półosi od strony koła, spróbuje złożyć całość "na kanale". Jak się nie uda to wtedy będę zrzucał całą półoś. Na razie jestem dobrej myśli Szczęśliwy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trepek
 
 


Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olkusz
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pon 10:50, 20 Kwi 2015 Temat postu:

Jak prace nad przegubem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pon 20:19, 20 Kwi 2015 Temat postu:

Przegub wymieniony w zeszłym tygodniu, tylko zapierdziel w pracy mam ostatnio i nie było czasu opisać Szczęśliwy.

Przegub wew. po stronie pasażera miałem kompletnie zniszczony, łożyska były w agonalnym stanie. Luzy na półosi:

<iframe width="640" height="480" src="https://www.youtube.com/embed/-oMJBk-P-14" frameborder="0"></iframe>

Wymiana ne jest trudna tylko trzeba mieć (trochę nie po kolei, ale piszę z pamięci):
1) 12-kątną nasadkę 36 (~25-30 zł) + do tego klucz 3/4" (a przynajmniej moja nasadka była na klucz 3/4 cala)
2) ściągacz do segerów (jakoś pasuje przegub z półosi zdemontować)
3) smar do przegubów (użyłem molibdenowy: mniej więcej 2 opakowania po 90 g).
4) bit/nasadkę spline M8 albo M10 (już teraz nie pamiętam Smutny , ale jeden z nich), do tego klucz odpowiedniej długości
5) klucz/nasadkę 17 żeby odkręcić osłonę przegubu (2 śruby)
6) podnośnik żeby podnosić/opuszczać auto po stronie pasażera (hydrauliczna żabka mi bardzo pomogła)
7) nową nakrętkę do półosi od strony przeguby zew. (jeśli chce się zrzucić całą półoś)
9) zaciskacz do opasek na manszetę/harmonijkę (te oryginalne są dosyć mocne)
10) trochę wolnego czasu i kanał

Generalnie robota nie jest wybitnie trudna, choć momentami mi się ciśnienie podnosiło. Powolutku i bez pośpiechu, spokojnie można się z całością zmieścić w 2h, jak ktoś jest sprytny to i w godzinę da pewnie radę.
1) Zaczynamy od demontażu osłony przeguby wew - mamy tu dwie śruby 17.
2) W drugim kroku popuszczamy 6 śrub spline przy przegubie wew, uwalniamy w ten sposób półoś od strony skrzyni.
3) W dalszym kroku ja odkręciłem nakrętkę przegubu zew - wolałem wyjąć całość na stół, bo pod autem ciężko się kręci.
4) Teraz czas na demontaż półosi: najpierw trzeba ją wysunąć z "flanszy" po stronie przegubu wew. w bok. U mnie łatwiej wyszła jak koła były maksymalnie skręcone w lewo (kierownica w lewo do oporu) - można sobie pomagać podnosząc i opuszczając auto po stronie pasażera, ale na opuszczonym aucie chyba miałem więcej luzu (polecam popróbować, bo generalnie półoś ma mało luzu i trochę się z nią szarpałem żeby wyszła). Półoś po stronie skrzyni i przegubu wew. przesunąłem w kierunku "tyłu auta i go góry" (ciężko to opisać), jak już wyskoczyła z flanszy to pociągnąłem całą półoś do środka żeby wieloklin od przeguby zew. wyskoczył z piasty. Wtedy już miałem ją luzem w rękach i całość mogłem wyjąć na zewnątrz .
5) Na "stole" odginamy zabezpieczenia metalowego dekielka przegubu wew. i zdejmujemy go: mamy przegub i smar na wierzchu.
6) W ruch idzie ściągacz do segera, demontujemy go z półosi - dzięki temu przegub wew. (albo to co z niego zostało) można zdjąć i obejrzeć.
7) Dalej rozpinamy opaskę/opaski na manszecie i możemy ją zdemontować (o ile jest taka potrzeba) i z półosi i z zewnętrznej części przegubu.
Cool Czyścimy to co potrzebne, zakładamy nowe części, smarujemy i składamy w odwrotnej kolejności. Nakrętkę półosi po stronie przegubu zew. dokręcamy momentem 120 Nm (informacja z posta "Momenty dokręcania śrub" do odkopania na forum.)

Uwaga. Ja na aucie miałem przegub wew. zamiennik: po stanie elementu wnioskuję, że był dosyć nowy i nawet nie miał większych śladów rdzy (oryginalne używki na Allegro wyglądały o wiele gorzej) , ale w środku dramat.. Zakładam, że był wymieniony niedługo przed tym jak kupiłem auto, czyli przejechał minimum 50.000, ale naprawdę był w tragicznym stanie, łożyska igiełkowe się porozpadały, kawałki jednego były porozrzucane w smarze, pozostałe dwa spadły z przegubu jak tylko ruszyłem je ręką - łożyska to była kompletna padaka. Do tego opaski i manszeta też były zamiennikami: w porównaniu do oryginału na pierwszy rzut oka widać było badziewną jakość. Założyłem używkę z półosi od Polo 9N i różnica na korzyść oryginału z Polo była zauważalna gołym okiem.

Popełniłem jednak błąd, przed którym przestrzegam !! --> przy składaniu całości nie przyjrzałem się dokładni segerowi, a ten z przegubu-zamiennika to był paździerz: prawdopodobnie niechcący rozciągnąłem go lekko przy zdejmowaniu i się odkształcił, a nie zauważyłem tego, bo po założeniu siedział dość ciasno na półosi - ale nie wystarczająco ciasno. Faktem jest, że powinienem zmierzyć dokładnie jego średnicę i porównać do średnicy półosi, a tego nie zrobiłem ! Po złożeniu całości wszystko działało OK... przez mniej więcej 5-7 km....pojechałem na testy w trasę, wróciłem pod dom i dokładnie przez bramą wjazdową... straciłem przeniesienie napędu. Od nowa robota na kanale, ściągałem całość i znowu na stół... Okazało się, że oczywiście seger spadł i przegub wew. zjechał z wieloklinu na półosi... Za drugim razem jednak seger-zamiennik pojechał do kosza, a na półoś wrzuciłem oryginał z półosi od Polo: widać było, że mniej się rozciąga i siedzi o wiele ciaśniej na półosi, dodatkowo lekko go ścisnąłem w imadle (chyba do średnicy ~20,5 mm). Auto przejechało 500 km i póki co nic się nie dzieje.

Uff... znowu się rozpisałem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beerkoff dnia Pon 20:38, 20 Kwi 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trepek
 
 


Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olkusz
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pon 21:57, 20 Kwi 2015 Temat postu:

Samochód na filmiku stoi na podniesionych kołach? Bo widzę, że półoś jest pod kątem poprowadzona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beerkoff
  
  


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 5:28, 21 Kwi 2015 Temat postu:

O ile dobrze pamiętam, to auto chyba nie jest na podnośniku, ale teraz już nie dam sobie ręki uciąć.
W każdym razie półoś nie pracuje w idealnym poziomie i po stronie skrzyni jest zamocowana wyżej niż przy kole (a przynajmniej tak mi wychodziło "na oko" bez pomiarów - a uwierz mi, że przy tej robocie nie piłem Szczęśliwy ) - ona jest zamontowana"pod kątem". Bardziej chyba widać to po półosi lewej (kierowcy), bo jest krótsza - zatem kąt pochylenia jest większy (ale nie mierzyłem poziomicą).
Różnicę wysokości niwelują same przeguby i ich konstrukcja..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogdand
  
  


Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 585
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 6:24, 21 Kwi 2015 Temat postu:

A sprawdzałeś lewy przegub wewnętrzny porównując luzy na obu przegubach ?

Moim zdaniem prawa półoś szybciej się zużywa bo ta półoś jest bardziej przesunięta w poziomie od osi poprzecznej silnika i skrzyni bo sama oś silnika jest też przesunięta względem osi karoserii a przez to prawy przegub wewnętrzny obracając się musi wykonywać dodatkowe ruchy wewnątrz kielicha, natomiast lewa półoś jest prawie w osi skrzyni i łożyska trójnika wykonują mniejsze ruchy poprzeczne w kielichu. Jest to moja teoria i być może prawdziwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum AUDI A2 Strona Główna -> Układ napędowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin