Wymiana silnika. Jaki wybrać?

maxfly

Witam serdecznie,
Potwierdziły się moje obawy i wszystko wskazuje na to, że uszczelka pod głowicą jest do wymiany. Objawy to ubywający płyn chłodniczy, ubywający olej i masełko pod korkiem wlewu i korkiem do uzupełniania oleju.
Niestety ale nie regulowana instalacja gazowa przez 60 tyś. zabiła chyba silnik.
Postanowiłem, że bardziej od remontu opłacać się będzie wymian całego silnika (choć zakup używanego to loteria).
Jakiego szukać? AUA czy BBY??
Proszę o podpowiedź sugestie.
Pozdrawiam

beerkoff

Moment, moment.... powolutku.
Poleciała uszczelka pod głowicą i Ty od razu silnik zmieniasz ? Szczęśliwy

Ale gdzie tu sens, gdzie logika ?
Zostaje zrzucić głowicę, wymienić uszczelkę, w razie potrzeby lekko splanować głowicę i ... poskładać całość. I od razu do gaziarza, który ma poukładane w głowie i umie prawidłowo ustawić instalację.
Ja rozumiem, że instalacja LPG może być kiepsko wyregulowana (za uboga mieszanka), zatem poza uszczelką trzeba sprawdzić czy gniazda zaworowe się nie powypalały. I tak musisz zrzucić głowicę więc trzeba ją obejrzeć i może od razu zrobić test na szczelność - w a razie potrzeby ją zregenerować. Ale to chyba jeszcze nie powód żeby silnik zmieniać Szczęśliwy

maxfly

Silnik w dobrym stanie mam z 1200 pln, czy za tyle zrobię uszczelkę i ewentualnie zawory??

grom546

Ja za planowanie, zawory i gniazda które były w dobrym stanie + popychacze wszystkie (w sumie nie potrzeba było wymieniać) dałem ok 1400 więc zmieścisz się. Chyba, że zawory w kiepskim stanie.

beerkoff

Obejrzyj co masz w swoim silniku do zrobienia i dopiero wtedy decyduj co zrobić dalej.
Na chłodno, bez emocji, przekalkuluj wszystko. Zainteresuj się też tematem wadliwych tłoków w 1.4i - oceń jak wygląda sytuacja w twoim silniku i tym, który masz do kupna (na forum jest sporo informacji w tym zakresie).
Jeżeli Twój aktualny silnik poza uszczelką nie ma innych problemów z olejem czy kompresją (pierścienie/zawory?) to ja bym się go trzymał. A nawet jak zajdzie potrzeba regeneracji głowicy to przynajmniej będziesz miał ją porządnie zrobioną i pewnie na kolejne 150.000-200.000 km spokój, nic w niej nie będzie trzeba robić. Gorzej jak się okaże, że gniazda zaworowe są wypalone... (uwalona UPG pozwala podejrzewać, że mieszanka za uboga, co mogło się przełożyć na głowicę Smutny

)
Kupowanie "silnika w dobrym stanie" to może być loteria. Pół biedy jak masz go dostępnego w jakimś aucie i możesz sprawdzić w nim kompresję, ale ewentualnego ubytku oleju już nie sprawdzisz, więc ryzyko zawsze jest... no chyba, ze rzeczywiście jest "pewny". Poza tym pewnie znasz historię swojego aktualnego silnika, wiesz co z nim było robione (rozrząd, pompa wody etc - jak są w miarę świeże to wymienisz tylko pasek za parę złotych i na kolejne 60.000 km spokój). A w tym drugim silniku pewnie nie wiesz jak wygląda kwestia rozrządu to pewnie pasowałoby go od razu zmienić ?

przem2003

nie wiem czy to uszczelka ale ja u siebie zrobiłem w korku mala dziurkę wiertłem 4mm , oraz od doły w narożniku korka i silnik zaczął oddychać górą ,mazi nie ma , to samo zrobiłem w korku pod grilem z tym że tam od dołu korka dwie dziurki i zauważyłem ze mazi brak bo ciepłe powietrze wydostaje sie o ogrzewa .

przem2003

na wiosne mam projekt , chce wymienić silnik na 1,6 16 v 120koni od polo gti , polo juz kupione i wiosna ruszam . silnik od gti wykonany jest w lepszej technologi bardziej dokładnie .