Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Redoctober
Dołączył: 16 Cze 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rumia Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:01, 29 Maj 2018 Temat postu: Lokalizacja pochłaniacza par paliwa |
|
Witajcie, czy ktoś może mi podesłać info gdzie znajduje się ten zawór. Pozdrawiam Jacek Szyba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miloszlipski
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
Numer 1 na rysunku.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redoctober
Dołączył: 16 Cze 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rumia Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:53, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
Bardzo dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CARISMA
Dołączył: 07 Lip 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:36, 12 Sie 2019 Temat postu: |
|
Sorry, że odgrzewam kotleta, ale link mi nie działa, a też chce namierzyć zawór oparów paliwa, pomoże ktoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pacific tdi
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 337
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:23, 12 Sie 2019 Temat postu: |
|
A co Wy wszyscy tak go poszukujecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miloszlipski
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:24, 12 Sie 2019 Temat postu: |
|
Jest pod przednim prawym nadkolem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CARISMA
Dołączył: 07 Lip 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:17, 13 Sie 2019 Temat postu: |
|
dzięki, spróbuję go namierzyć i spr, szukamy bo znalazłem błąd tegoż ustrojstwa, a to też może wpływać na nerwowe obr biegu jałowego, z którymi walczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miloszlipski
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:24, 13 Sie 2019 Temat postu: |
|
Znajdziesz go na pewno. Jak spojrzysz pod maskę, to po stronie pasażera masz rurki plastikowe wchodzące w nadkole - po nitce do kłębka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CARISMA
Dołączył: 07 Lip 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:12, 14 Sie 2019 Temat postu: |
|
...dzięki za zainteresowanie, po podpięciu VAG-a i wykasowaniu błędów już te od pochłaniacza nie wróciły, być może ktoś kiedyż na chwilę odpiął wężyk i złapał błąd.
Więc nie tędy droga do diagnozy moich drgań na jałowym.
Może podpowiecie, czy teraz idę w dobrą stronę, jedynymi nieprawidłowościami po podpięciu są info:
1.Oxygen Sensor(s)- Failed or Incomplete
2. Catalytic Converter(s)- Failed or Incomplete
....dla mnie te nerwowe obr. jałowe może powodować sonda lambda.....podpowiecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miloszlipski
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:13, 14 Sie 2019 Temat postu: |
|
Wstaw pełne błędy. Ale to:
"1.Oxygen Sensor(s)- Failed or Incomplete
2. Catalytic Converter(s)- Failed or Incomplete "
wskazuje na sondę lambda albo katalizator. Tak czy inaczej żeby stwierdzić na pewno że to ona musisz sprawdzić odczyty z obu z sond lambda (jak zachowuje się napięcie na nich w zależności od obrotów i obciążenia). Szkoda wymieniać w ciemno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CARISMA
Dołączył: 07 Lip 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:51, 14 Sie 2019 Temat postu: |
|
OK, muszę pobawić się z tym VAG-iem, bo jestem początkujący w diagnostyce tym ustrojstwem, a instrukcje zamieszczone na forum są dla mnie trochę obszerne...jak tego nie ogarnę to podjadę do speca, wymiana sondy satysfakcjonowałaby mnie, bo jak się naczytałem, że drgające obroty to w większości przypadków to głowica do roboty- mnie to przerażało.
Z drugiej strony gdzieś tu czytałem, że te sondy wytrzymują nie więcej jak 150 tys, ja mam już 190 tys, więc przyszła kryska na Matyska....mam nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miloszlipski
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:02, 14 Sie 2019 Temat postu: |
|
No tak, jeśli jeszcze masz oryginalną to sondę to mogła już powiedzieć papa. Moja padła przy 200 tysiącach. Btw falujące obroty jałowe może powodować tysiąc rzeczy, od nieszczelności w dolocie, przez układ zapłonowy, po niesprawną przepustnicę, więc bez obaw Te silniki są bardzo proste, więc na pewno szybko znajdziesz usterkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CARISMA
Dołączył: 07 Lip 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:42, 14 Sie 2019 Temat postu: |
|
no i tak, po teście wg wskazówek, wyszło mi sonda1-ok, sonda 2, test Off, 0.75V.
Cat-Ok, ale piszą, że wiarygodny test Cata jest po testach dwóch sond. Teraz jestem w kropce, dlaczego test 2 sondy jest off?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudi261
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żelechów Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:13, 20 Sie 2019 Temat postu: |
|
Taki opis wskazuje, że test się nie wykonał. Też kiedyś to przechodziłem i z tego co pamiętam to trzeba było podczas testu wcisnąć pedał hamulca a takiej informacji nie było w opisie. Spróbuj tak zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CARISMA
Dołączył: 07 Lip 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:10, 21 Sie 2019 Temat postu: |
|
OK, dzięki tak zrobię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CARISMA
Dołączył: 07 Lip 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:47, 21 Sie 2019 Temat postu: |
|
...no niestety, zrobiłem razem z hamulcem i bez zmian, sonda 1 ok, druga test Off.
Pojawił się ponownie błąd w zawoże pochłaniacze oparów P0441....usunąłem to ale żadnych efektów w pracy na jalowym nie zauważyłem, odpiecie wtyczki zaworu powoduje stały błąd, po podpięcie słychać zasysanie oparów, usunąłem stały błąd i żadnej zmiany w pracy motoru.Na jałowym lekkie wahniecia obrotów...takie niewielkie lekkie podszarpywanie....chyba kupię w ciemno 1 sondę oryginalną, bo i tak mam go zamiar mieć przez kilka lat, jak nie sonda to będę obstawiał wyrobienie wałków rozrządu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|