Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szarmx
Dołączył: 13 Sty 2020
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pon 13:12, 13 Sty 2020 Temat postu: Bardzo duże spalanie 11.5 l/100km!!!, w czym tkwi problem? |
|
Witam.
Problem jak w temacie ale pozwolcie ze zaczne wszystko od początku.
Szukałem auta miejskiego dla żony. Czytałem w Internetach i wyszlo ze A2 będzie odpowiednim wyborem. Małe, ładne, ekonomiczne, dobrze wyposażone, trzymające cene miejskie autko.
Moja przygode z Audi A2 zacząłem od kupna oczami ładnego wizualnie egzemplarza od tzw Handlarza. Z zewnątrz ładny, cena średnia rynkowa, fajne wyposażenie, ładny środek itp. Wsiadłem, przejechałem się, utargowałem ile się dało i wróciłem autem do domu.
Audi A2, 2002r, 1.4 benzyna 75 KM.
Po ujechaniu 80km zapalil się check engine (jak się pozniej okazalo po podpieciu komputera pokazalo kilka bledow, m.in. jakis blad sondy lambda (zwarcie do masy i cos z nieodpowiednia mieszanka paliwa).
Mimo checka na trasie 230km spalanie wyszło dokładnie 5,3l/100km. Uznalem to za dobry znak ponieważ jechałem z włączoną klima i momentami leciałem prawie 130km/h.
Czar prysł jak pojeździłem autem po miescie. Auto kupione w okresie letnim wiec na Klimie, po miescie na krotkich odcinkach auto spalalo 12,5 l/100km. Wszystko wskazuje na sonde lambde, ale po kolei…
Auto pojechalo do mechania gdzie wyszlo ze skrzynia biegow jest od VW Polo (wymagala regulacji) i ze ma wyciety katalizator (ten pod podwoziem) i wstawiony emulator drugiej sondy. Zostaly wymienione wszystkie tarcze i klocki, nowy rozrząd ze wszystkimi „szklankami”, czyszcodma, przepustnica i jej adatacja (po pojawieniu się problemu ze strasznym falowaniem obrotow na biegu jalowym doprowadzającym do gaśnięcia silnika), nowe opony, regeneracja alternatora i rozrusznika, wymieniony filtr zona paliwa. Być może o czyms zapomniałem ale z grubsza to chyba tyle.
Jeżdżąc po mieście czasami check sam się zgasił na kilka dni, później na kilka się zapali, pozniej zgasl na tydzień i znowu zapalil się na jakis czas. Zacząłem czytac w Internecie co może być, przeczytalem naprawde sporo postow na ten temat. Jeden z nich mowil ze blad sondy polegajacy na zwarciu do masy to wina lezy po stronie akumulatora. Pojechalem do speca, podlaczym mi urzadzenie, sprawdzil stan baterii i wyszlo ze ma 38% sprawności rozruchowej i 82% naladowania (był kilka razy już ladowany przeze mnie prostownikiem). Kupilem i wstawilem nowy akumulator z parametrami takimi jak powinny być. Check nie pali się już od dłuższego czasu wiec połowiczny sukces, ale spalanie ciagle przekracza 11 l/100km.
Wyciągnąłem sonde na zewnatrz i wiem ze nie jest to oryginal tylko sonda NGK LZA 11-V1.
Ogolnie autko jest naprawde przyjemne, fajnie się tym jezdzi ale kazda wyzyta na stacji benzynowej to porazka.
Macie jakies pomysły co jeszcze może być przyczyna takiego spalania?
Wymienic cos jeszcze? Sprawdzic cos jeszcze?
Obecnie po podlaczeniu kompa nie ma zadnych błędów odnośnie sondy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szarmx dnia Pon 18:26, 13 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Janusz123456789
Dołączył: 30 Cze 2018
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieciszew
|
Wysłany: Nie 20:27, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
Przedewszystkim trzeba ocenić kolor świec, będzie widać czy mieszanka zabogata. Oraz końcówka rury wydechowej.
Odnośnie sondy, można spróbować zrobić reset wartości wyuczonych bo komputer może pamiętać jeszcze starą sondę.
Cytat: |
1-Zapłon włączony. ,silnik nie pracuje
2-Wybór [01.Elektronika silnika]
3-[Adaptacja]
4-Wpisz w kanale * 00 * naciśnij [OK]
5-Wyłącz zapłon w ciągu 20 sekund w celu zachowania |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Janusz123456789 dnia Nie 20:29, 19 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarmx
Dołączył: 13 Sty 2020
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Wto 10:55, 21 Sty 2020 Temat postu: |
|
miałem epizod ze po przeczyszczeniu przepustnicy nie zadoptowalem jej co poskutkowalo gwaltownymi wahaniami obrotów doprowadzającymi do gaśniecia silnika.
wtedy tez wymienilem wszystkie 4 swiece na nowe, wraz z kablami zapłonowymi (wszystko ngk).
stare swiece gdzies moze leza w garazu ale nie obiecuje ze je znajde.
pozniej dopiero doczytalem ze trzeba zaadoptowac przepustnice co unormowalo obroty.
takze swiece i kable sa nowe.
pamietam ze po zakupie jeden z bledow wskazywal na mieszanke paliwa. Nie pamietam czy byla zbyt uboga czy zbyt bogata (choc wydaje mi sie teraz ze to drugie).
Jesli jednak zbyt bogata to w czym upatrywac problemu?
I jeszcze jeden fakt mi sie przypomnial.
byłem autem na stacji diagnostycznej na teście spalin. Diagnosta powiedział że ogolnie wszystko ok, jeden z odczytów jak na audi był ciut za wysoki ale i tak spaliny sa w normie i bez problemu przegląd przejdzie. Później wszedl pod auto, stwierdził że zamiast drugiego katalizatora jest strumienica i to pewnie przez to taki wynik spalin.
Robiłęm też test pierwszej sondy i po ukonczeniu wyszlo TEST OK.
W Grupie 34 w polu 3 mozna sprawdzic parametr wskazujacy na stopien zuzycia sondy. wartosc powinna byc w granicach 0,8 - 1,99. Im mniej tym niby sonda bardziej zuzyta. U mnie pokazala tutaj 0,83 wiec niby zuzyta ale po wymianie akumulatora (czyli juz jakis miesiac z hakiem) check nie zapalil sie ani razu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szarmx dnia Wto 11:14, 21 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holenderski
Dołączył: 28 Lut 2020
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holandia Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:19, 28 Lut 2020 Temat postu: |
|
Witam, u mnie problem tkwił w uszkodzonym czujniku temperatury płynu chłodniczego i uszkodzonym termostacie. Wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej pokazywał 90 stopni a po podłączeniu pod kompa 45 stopni. Wymieniłem czujnik i wtedy na desce i w kompie max 68 stopni. Przed wymianą spalanie w granicach 10- 11 litrów ( dojeżdżam do pracy 15 kilometrów), po wymianie 6,2. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamon
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 932
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pajęczno Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:38, 02 Mar 2020 Temat postu: |
|
Holenderski napisał: | Witam, u mnie problem tkwił w uszkodzonym czujniku temperatury płynu chłodniczego i uszkodzonym termostacie. Wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej pokazywał 90 stopni a po podłączeniu pod kompa 45 stopni. Wymieniłem czujnik i wtedy na desce i w kompie max 68 stopni. Przed wymianą spalanie w granicach 10- 11 litrów ( dojeżdżam do pracy 15 kilometrów), po wymianie 6,2. Pozdrawiam |
Opisz jak sprawdzić ten czujnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holenderski
Dołączył: 28 Lut 2020
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holandia Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:28, 02 Mar 2020 Temat postu: |
|
Podpinasz się pod kompa( najlepiej na ciepłym silniku) ,odszukujesz wskazania temperatury płynu chłodniczego i porownujesz z temperaturą którą wskazuje wyświetlacz na desce rozdzielczej. Różnica w granicach 5-8 stopi jest dopuszczalna, jeżeli jest większa czujnik jest walnięty. Komputer dawkuje paliwo według danych z czujnika- jeśli czujnik wskazuje niską temperaturę automatycznie dawka paliwa jest większa. Czujnik kosztuje grosze, dojście i wymiana banalnie prosta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|