Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:49, 02 Lut 2018 Temat postu: 6tys km 1.4 16V AUA |
|
Jako że potrzebowaliśmy z żoną autko typowo do miasta, wybór padł na Audi A2. Jednostka napędowa była nam obojętna (liczył się stan i jakiś ludzki, sprawdzony przebieg) jednak bliżej nam było do benzyny niż diesla. Po około dwóch miesiącach nie gorączkowych poszukiwań (nie był to pilny zakup) udało się namierzyć, święta Wielkanocy, taką oto sztukę w zamkniętym wówczas komisie:
Po sprawdzeniu numeru VIN okazało się że auto serwisowane w ASO we Francji do 2014 roku, z obecnym przebiegiem 203tys km. Po dość długich oględzinach oraz jeździe próbnej zdecydowaliśmy się na zakup.
Po zakupie na pierwszy ogień poszło usunięcie drobnych usterek oraz częściowo profilaktyczna wymiana niektórych rzeczy.
- olej Mobil 1 5W50
- filtr oleju Kneht
- filtr powietrza Mann
- termostat Wahler
- czujnik temperatury
- kable zapłonowe Bremi
- świece zapłonowe NGK
- cewka Bosch
Plus pewnie kilka rzeczy o których zapomniałem napisać, ogólnie bez oszczędzania, na możliwie najlepszych moim zdaniem producentach.
Ogólnie z zadowoleniem śmigaliśmy sprytnym miejskim dupowozidłem:
Do czasu aż po kilku miesiącach oraz 6 tys przejechanych km, na wymienionym wyświetlaczu FIS, pojawiła się lampa Alladyna...
Zaufany mechanik stwierdził zapchany filtr oleju oraz profilaktycznie wymienił czujnik ciśnienia oleju. Po tym zabiegu ciśnienie oleju (na podpiętym manometrze) wróciło do normy. Niestety po konkretnym rozgrzaniu silnika komunikat się ponowił. Po ponownym podpięciu manometru okazało się, że dobrze rozgrzany silnik traci ciśnienie oleju.
Po ściągnięciu pokrywy zaworowej (podejrzewałem jako przyczynę luz na wałkach rozrządu) objawiła się skala "zniszczeń"
Mnóstwo syfu, poprzycierane wałki rozrządu (jeden w pokrywie obracał się z wyraźnym oporem) a po zdjęciu misy 1,5cm syfu na dnie misy oraz pozacierane panewki oraz wał.
Ogólnie silnik na śmietnik...
Na chwilę obecną czeka już u mechanika na przejrzenie silnik BBY z udokumentowanym przelotem 63tys km, który mam nadzieję nadawać się będzie na wrzucenie pod maskę.
Cdn...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maru
Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:30, 04 Lut 2018 Temat postu: |
|
Mam pytanie - skąd wziąłeś silnik z przebiegiem 63tys?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:22, 05 Lut 2018 Temat postu: |
|
Ze znajomego VW Polo, które tak się złożyło, nie potrzebuje już tego silnika. Udokumentowany przebieg 63tys km. Serwisowany w ASO do 40-kilku tyś km. Chociaż patrząc po obecnym silniku, nie wiadomo czy się z tego ASO cieszyć czy nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:04, 08 Lut 2018 Temat postu: |
|
No więc małe uaktualnienie.
Pod maską pustka - stary silnik wraz ze skrzynią wywędrował z auta.
Wczoraj silnik został przejrzany - rzut oka na panewki (które jak się okazało nie noszą żadnych śladów zużycia) oraz pod pokrywę zaworową. Przy okazji wymiana uszczelniaczy wałków oraz założenie misy ze starego silnika - konieczność jeśli ma być zachowana możliwość sprawdzenia stanu oleju oraz uzupełniania oleju z grilla. No i dokładne czyszczenie wszystkiego i składanie.
Dodatkowo założony nowy komplet sprzęgła skoro jest już wszystko na wierzchu.
Fotki z dzisiejszego poranka:
Jak się okazało podczas składania trochę różnią się osprzętem te silniki (AUA i BBY). Przykładem jest akcja z odmą.
Jako że chciałem założyć podgrzewaną puszkę odmy z BBY okazało się, że w kolektorze nie ma miejsca na podpięcie przewodu od odmy. Wniosek? Zakładamy kolektor od BBY a przy okazji puszkę/rurę powietrza również od BBY aby nie kombinować z zaślepianiem króćca od odmy z AUA. Jednak zonk -listwa wtryskowa z AUA fizycznie nie pasuje do kolektora z BBY i kolektor z BBY nie ma króćca z podciśnieniem, które jest potrzebne do podłączenia listy z AUA. Tak więc powędruje kolektor ze starego AUA a przewód z odmy po małej kombinacji podłączy się pod króciec w puszcze/rurze powietrza tak jak jest to rozwiązane w AUA. Dodatkowo kostka od podgrzewania rury odmy z AUA nie pasuje do wtyczki podgrzewanej puszki odmy z BBY, ale przelutowanie dwóch kabli nie stanowi problemu.
Inny też jest czujnik położenia wału. Kostka jest identyczna ale sam czujnik z AUA nie pasuje w miejsce czujnika z BBY, mimo że wszelakie katalogi twierdzą, że są one zamienne. Mam tylko nadzieję, że impulsy z nich są takie same i nie będzie trzeba po złożeniu całości wyjmować skrzyni żeby zamienić czujniki wraz z obudową uszczelnienia wału, bo to w zasadzie w niej tkwi różnica.
Nieco inne są też obudowy termostatu ale założenie wszystkich tego typu rzeczy ze starego AUA nie sprawiło problemu.
Z tego co wiem, obecnie silnik jest już prawie poskładany i gotowy do wrzucenia pod maskę ale jak to dokładnie wygląda będę wiedział dopiero jutro rano.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamon
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 932
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pajęczno Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:10, 09 Lut 2018 Temat postu: |
|
Extra że piszesz o wszystkim, też jak mi padnie AUA to zmienię na BBY, ale nie myślałem, że tyle rzeczy trzeba ogarnąć. Miałem nadzieję,samemu to garnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:16, 09 Lut 2018 Temat postu: |
|
Ogólnie, jeśli chciałbym zostawić odmę z AUA, z przekładką nie byłoby żadnego problemu i myślę że samemu dałoby się to na spokojnie ogarnąć. Przy założeniu że podejdzie czujnik położenia wału bo jak na razie pozostaje to jeszcze niewiadomą...
Ja uparłem się żeby wstawić odmę z BBY i zrobić to tak jak wychodziło w BBY z fabryki. Jak się okazało, jest z tym problem. Dało się to oczywiście obejść łącząc przewód odmy z BBY z przewodem od AUA i podpinając go do dolotu tak jak podpięty jest w AUA.
Obecnie silnik jest już poskładany i gotowy do wrzucenia pod maskę. Wieczorem postaram się wrzucić kilka zdjęć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebastian7905
Dołączył: 31 Gru 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orle Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:00, 09 Lut 2018 Temat postu: |
|
Gratulacje ,czekamy na rezultaty
jakie to szczęście mieć silnik BBY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:27, 09 Lut 2018 Temat postu: |
|
Tak jak wcześniej pisałem, silnik wczoraj został złożony i dziś rano był praktycznie gotowy do włożenia pod maskę:
Na ostatnim zdjęciu widać obejście problemu z odmą - z puszki odmy z BBY wychodzi przewód z BBY (który w BBY wchodzi bezpośrednio do kolektora ssącego) i przechodzi w przewód odmy z AUA, który to z kolei wchodzi do dolotu (jak w oryginale w AUA). Niestety nie istnieje fabryczny przewód, który miałby z jednej strony mocowanie na odmę z BBY a z drugiej pasował na króciec dolotu z AUA.
W poniedziałek rano będę wiedział czy silnik jest już w aucie i ile brakuje do odpalenia motorowni o tak szatańskiej mocy, że jak widać na zdjęciach, trzeba ją trzymać związaną łańcuchami
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:42, 12 Lut 2018 Temat postu: |
|
Dziś rano silnik był już zamontowany pod maską, zostało podpiąć parę kabli i przewodów, założyć wydech, zalać płyny i odpalać.
Mam nadzieję, że obędzie się bez niespodzianek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamon
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 932
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pajęczno Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:46, 15 Lut 2018 Temat postu: |
|
Co dalej z autem ??? Jet oki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bono05
Dołączył: 15 Lut 2018
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belarus
|
Wysłany: Pią 22:02, 16 Lut 2018 Temat postu: |
|
Super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:39, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
Tak, auto zostało odebrane we wtorek. Wszystko poszło bez problemu - czujnik położenia wału podszedł od BBY. Włożony silnik pracuje odczuwalnie kulturalniej, płynniej, lżej.
Przy okazji podmiany silnika zostały wymienione w nim wszystkie uszczelki i uszczelniacze, nowy rozrząd z pompą wody oczywiście, nowy komplet sprzęgła. Dodając do tego wcześniej wymienione świece, przewody, cewkę, czujnik temperatury, czujnik ciśnienia oleju i termostat oraz biorąc pod uwagę, że włożony silnik ma zaledwie 63 tys km przebiegu, liczę na bezproblemowe użytkowanie jednostki przez jakiś czas.
Za jakieś 2-3 tygodnie, czyli po przejechaniu paruset kilometrów wymienię olej oraz filtr, pomimo że po kilku dniach użytkowania jest czysty jakby był wlany przed momentem. Obecnie zalany jest 5W30, jako że mój mechanik stwierdził że taki nakazuje fabryka. Ja jednak zdecyduję się chyba na Mobil 1 5W50, który to spełnia normę VW 501 01 przewidzianą przez producenta dla tego silnika (rekomendowane są również VW 500 00 oraz VW 502 00).
Zostało mi jeszcze ogarnąć odprowadzenie z odpowietrzenia pokrywy zaworowej, którego to nie posiadał silnik AUA. W BBY z zaworka odpowietrzającego pokrywę, wężyk podłączony jest do dolotu jednak w dolocie od AUA nie ma w ogóle takiego króćca. Ogólnie trochę zamotany temat, może w poniedziałek strzelę parę fotek to jaśniej przedstawię problem. Tak czy inaczej albo dorobię króciec w puszcze dolotu albo zastosuję filterek jakie montuje się na odmę przy różnego rodzaju modyfikacjach jednostek.
W poniedziałek odbiorę też stary silnik, który to planuję rozebrać. Trochę z ciekawości na zasadzie "sekcji zwłok", trochę dla zabawy a trochę też dla poszerzenia wiedzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rarytas1
Dołączył: 19 Mar 2016
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:29, 18 Lut 2018 Temat postu: |
|
świetna relacja. Czy można poznać przybliżony koszt całej operacji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:16, 18 Lut 2018 Temat postu: |
|
Tak się fanie złożyło, że silnik dostałem za przysłowiową "flaszkę" od znajomego.
W warsztacie zostawiłem równo 2000zł (części, wszelkiego rodzaju uszczelniacze i robocizna).
Oprócz tego musiałem zakupić (na allegro) odmę z BBY wraz z przewodem odmy BBY i wtyczką do podgrzewacza do przelutowania (podgrzewacz odmy w AUA posiada inną wtczkę) oraz puszkę dolotu z BBY, jak się okazało później, niepotrzebnie. Są to tak tanie rzeczy w używce, że łącznie nie przekroczyło to 100zł.
Trzeba przynać, że przy gratisowym silniku, nie wyszło to źle, biorąc pod uwagę, że i tak musiałbym za jakiś czas wymienić rozrząd oraz sprzęgło.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rarytas1
Dołączył: 19 Mar 2016
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:28, 18 Lut 2018 Temat postu: |
|
Życzę długiej bezproblemowej eksploatacji. Dużych kosztów nie było więc całość można uznać za udaną inwestycję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
barth_bh
Dołączył: 05 Mar 2017
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:22, 21 Lut 2018 Temat postu: |
|
Piękna fotorelacja - dziekuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:45, 26 Mar 2018 Temat postu: |
|
Po przejechaniu kilkuset kilometrów mogę śmiało stwierdzić, że wszystko jest ok. No może z wyjątkiem problemu z odmą - jak się okazało, trafiła mi się używka z uszkodzoną membranką, która bardzo szybko się zabrudziła masłem i zaczęła przymarzać przy silnych mrozach. Na jej miejsce poszła nówka sztuka i od tamtego momentu wszystko jest jak powinno. Za kilkaset kolejnych kilometrów wymienię olej oraz filtr i mam nadzieję, będę się cieszył bezawaryjną jednostką.
W międzyczasie, jak ogarnę trochę garaż, który zagracił się gratami z przekładki, zrobię sekcję zwłok dla starego silnika i wrzucę parę fotek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miloszlipski
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:10, 27 Mar 2018 Temat postu: |
|
Dobra robota Gratulacje udanej operacji i życzę długiej bezproblemowej eksploatacji auta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B_O_N_K
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:59, 02 Kwi 2018 Temat postu: |
|
Wygląda na to, że rozbiórka starego silnika będzie musiała trochę poczekać
[link widoczny dla zalogowanych]
Chyba że długo mi zejdzie ze znalezieniem odpowiedniej przepustnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikel2408
Dołączył: 16 Wrz 2016
Posty: 10
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ulm / Częstochowa-okolica Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:39, 08 Kwi 2018 Temat postu: |
|
Super robota!
Ja bym zostawiał olej 5w40 z normą 502 00 natomiast regularnie obserwować czy nie nakłada się nagar...
Nawiasem... jaką moc ma "nowy" BBY ?
ps. forum Espace powinno się wiele uczyć od grupy VW...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mikel2408 dnia Nie 19:42, 08 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|